Moja koleżanka zamówiła sobie kurczaka. No to proszę bardzo, wolnostojący, kurz łapiący i nie za ładny ... Pan Kurczok! :) Wersja z pisanką ;P
Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.
Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.
Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.
Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D
Faaajny Kurczak:D aż się uśmiechnęłam:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
anua
moja koleżanka jak go zobaczyła wyła ze śmiechu. w sumie nie dziwię się ;)
Usuńrównież pozdrawiam
Słodziutki <333
OdpowiedzUsuńFajniutki ^..^
OdpowiedzUsuń