Miałam takiej zaiste kolczyki. Własne , zrobione moimi łapami. Ale przepadły. Mama wzięła je do pracy. Na sprzedaż. <chlip> Mam nadzieje, że nie sprzeda ani jednej pary do soboty, żebym mogła pojechać i zrobić im fotę.
I tak ogólnie.
Jadę do Wawy jutro. Na zamek , jakieś zajęcia artystyczne będą. I tak a'propos artystycznych. Dzisiaj byłam w Tm , w Liceum Plastycznym nr. 6 na rozstrzygnięcie konkursu jakiegośtam. Pojechaliśmy tam w 19 osób z mojej sql i kilka z Lubochni. Z Lubochni wygrały 2 osoby (dziewczyny), a od nas sztuk jedna,chłopak. Miałam tam iść jak skończę gimnazjum, ale opinia szkoły ciekawa nie jest, więc idę do Gastronomika. ;) Wiem, wiem, zanudzam was tym, zamiast dawać konkrety. :) Niestety chwilowo blog będzie "żywił się " candy i ewentualnie inspiracjami. Czas dla mnie jest towarem deficytowym.
I tak ogólnie.
Jadę do Wawy jutro. Na zamek , jakieś zajęcia artystyczne będą. I tak a'propos artystycznych. Dzisiaj byłam w Tm , w Liceum Plastycznym nr. 6 na rozstrzygnięcie konkursu jakiegośtam. Pojechaliśmy tam w 19 osób z mojej sql i kilka z Lubochni. Z Lubochni wygrały 2 osoby (dziewczyny), a od nas sztuk jedna,chłopak. Miałam tam iść jak skończę gimnazjum, ale opinia szkoły ciekawa nie jest, więc idę do Gastronomika. ;) Wiem, wiem, zanudzam was tym, zamiast dawać konkrety. :) Niestety chwilowo blog będzie "żywił się " candy i ewentualnie inspiracjami. Czas dla mnie jest towarem deficytowym.
Całuję :*
bardzo tu ciekawie :) może zrób sobie znów takie same kolczyki :) wpadnij do mnie dopiero założyłam bloga
OdpowiedzUsuńsęk w tym, że nie mam już takich samych elementów jakich użyłam wtedy. :( ale pewnie i tak zachwytu by nie było.
Usuńwpadnę z miłą chęcią. ;)