4 maj 2012

Wisiorek Alicjowaty

Nie chciałam robić nic związanego z "Alicją w krainie czarów", bo to wyświechtany motyw. Tylko, że nie miałam pomysłu co zrobić z zegarkiem. Już próbowałam go przy bransoletce. Nie sprawdził się.
Jeszcze tylko dwa dni i koniec laby. Ja nie chcę !




 Odczepiłam uszy. Nie podobają mi się za bardzo.
Całuję ;*


Ps. Nie rżnijcie ze mnie wzoru na ciastko . Proszę, bo i tak to nie mój pomysł.

6 komentarzy:

  1. świetny wisiorek! ;)

    u mnie też nie ma pastelowych ciuszków a jak są to w kosmicznych cenach ;D

    pozdrawiam, Aieaa.;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojeju już piątek?!
    nieeeeee!!! ;(
    wisiorek przepiękny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ej, nie no! jest czwartek, masz źle ustawiony kalendarz :P

      Usuń
    2. właśnie nie. kalendarz mam dobrze nastawiony xD ta notka miała się pojawić dopiero jutro , a tu co, niespodzianka! czuję się jak jakiś czarodziej, przestawiam czas xD

      Usuń
  3. superrr :> bardzo pomysłowy wisior :)

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D