Rozjebałyście mi system pod poprzednim postem. Chociaż może dobrze, że napisałyście mi o tym, że to mózgi bardziej przypomina. xD Na drugi raz będzie idealnie. ;)
Ja nie wierzę, że tak zupełnie bezsensu minął mi cały rok. I ten nowy pewnie będzie podobny. >(
Nie czuję dzisiejszego Sylwestra. Ciepło, bez śniegu czy mrozu, słoneczko grzeje. Koszmar jakiś.
Uch... Coś marudna jestem.
Przechodzimy do kolejnych skorodowanych kolczyków. Nie ma to jak minimalizm. xD
Ja nie wierzę, że tak zupełnie bezsensu minął mi cały rok. I ten nowy pewnie będzie podobny. >(
Nie czuję dzisiejszego Sylwestra. Ciepło, bez śniegu czy mrozu, słoneczko grzeje. Koszmar jakiś.
Uch... Coś marudna jestem.
Przechodzimy do kolejnych skorodowanych kolczyków. Nie ma to jak minimalizm. xD
I mój zamiar osiągnięcia 400 postów do końca roku nie wypalił.
Całuję ;*