Marudzę, bo nie ma śniegu. Marudzę, bo jest śnieg. Spooko. :X
Aktualnie wpadłam w pętle euforia-depresja. Wykończę się chyba. No cóż, humor dobry czy zły nauka czeka. 5.5
Pompony zamówiłam - jak większość rzeczy - spontanicznie, nie wiedząc co z nimi zrobię. Poleżały, odczekały i skończyły jak widać. :3
Mam USB do aparatu. Czyli zdjęcia będą codziennie bez użycia etykiety z powieścią. ;P
Aktualnie wpadłam w pętle euforia-depresja. Wykończę się chyba. No cóż, humor dobry czy zły nauka czeka. 5.5
Pompony zamówiłam - jak większość rzeczy - spontanicznie, nie wiedząc co z nimi zrobię. Poleżały, odczekały i skończyły jak widać. :3
Całuję ;*
Fajne są . To filc ?
OdpowiedzUsuńFajne ;))))
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że filc. Ale nie wiem. ;P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mi to za bardzo filcu nie przypominają, są inne w dotyku :)
Usuńfajnie wyglądają, ale chyba się obierają:D
OdpowiedzUsuńWiesz co, ostatnio mam podobnie do ciebie. Jednego dnia wszystko jest świetnie, a następnego odwrotnie. :/
OdpowiedzUsuńKolczyki fajne. ; )
śmiesznie wyglądają, jakby były takie puszyste. :D
OdpowiedzUsuń