1 lut 2013

Wisiorek kaboszon ptaszek na gałązce

Tabumss, i wreszcie weekend. Może w końcu położę się o normalnej godzinie spać. ;)
Rysunek w kaboszonie oczywiście robiony przeze mnie. Raczej nie jestem jakoś specjalnie utalentowana jeśli chodzi o tego typu twórczość ołówkiem bądź kredkami, ale to mam nadzieję, że wygląda jak ptak. Fioletowy, ale ptak. ;D
Nie lubię, kiedy światło mi się odbija w szkiełku. -.- Ale na tym zdjęciu i tak nie jest tak koszmarnie, bo mam inne na których nic nie widać.


Mam całą masę kaboszonów i podstaw od Passion Room i nawet połowy nie wykorzystałam. xD Strasznie topornie idzie mi tworzenie z nich. Ale mam już kilka pomysłów, które czekają na 10 minut mojego wolnego czasu. ;)
Całuję ;*
 

8 komentarzy:

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D