13 mar 2013

Bransoletka wełniana z czaszką

Modelina wypieczona, przywieziona ze sobą i leży. Nie mam ochoty nic z nią robić, nawet jeśli wystarczy przykleić sztyfty czy przyczepić ogniwko. Mam mega lenia. ;)
Modlę się, żeby to co widzę w pogodzie długoterminowej było prawdą. A mianowicie 21 marca 12 stopni na plusie. :D Oby, oby, oby...
A propo modlitwy. Właśnie zaczęłam rekolekcje. :) Trzy dni wracania o wiele wcześniej do domu, ale pierwsze trzy lekcje są.
Bransoletka z resztek od czapkowych włóczek. Czacha miała koleżankę, która skończyła jako przywieszka do telefonu. (Tragiczna historia przywieszki to be continued...)
Bransoletkę noszę wraz z kilkoma innymi, żeby mi w nadgarstek nie było zimno. ;P
Przypominam, że brakuje jednej osoby do realizacji konkursu. Kto bierze udział klika w ankiecie "tak" i jak najszybciej robi pracę, bo do piątku wysyłanie. Serio, mi na tym nie zależy, bo to nie ja mam wygrać tylko wy. ;P

Na dzisiaj to tyle. Idę zagrzebać się pod kocyk, wciumkać gorącą herbatę czytając książkę.
Całuję ;*

4 komentarze:

  1. Bransoletka bardzo fajnie się prezentuje! ;)
    Ja właśnie zrobiłam pracę i w najbliższym czasie ją wyślę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Czaszka <3
    Ja bym ci wysłała, ale w sobotę ;P Właśnie robię na piątek pisankę na konkurs :DD
    A tak a propos wiosny - przywołuję ją późnowiosenną ramoneską :DD

    OdpowiedzUsuń
  3. To ja jednak się nie wycofuję xD Pracę masz już na mailu :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna bardzo by się spodobała mojej przyjaciółce

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D