Dzisiaj dzień spędzony w szkole na doradztwie. Na szczęście to nie było o wyborze zawodu, co w mojej szkole całkowicie mijało by się z cele, ale np. o pisaniu CV, rozmowie kwalifikacyjnej, robiliśmy plansze myśli czy jak to się tam nazywa. Ogólnie te niecałe sześć godzin spędziłam pozytywnie. :D
Pogoda z rana była koszmarnie upalna i duszna. W tej chwili słychać jeszcze resztki burzy i mam wrażenie, że wraca. :/
Czekoladki robione po raz drugi w życiu. Posiadają drugą parę o nieco innych gabarytach. Koraliki lodowe, bo ten kolor kojarzy mi się z cukierkami lodowymi. Nie lubiłam ich i nie lubię do tej pory, ale kolor fajny. ;)
Według mnie wyglądają dobrze. Następnym razem kupię pudełeczko czekoladek i będę się wzorować z realnych. :D
Nic więcej nie piszę, bo burza coraz bliżej.
Pogoda z rana była koszmarnie upalna i duszna. W tej chwili słychać jeszcze resztki burzy i mam wrażenie, że wraca. :/
Czekoladki robione po raz drugi w życiu. Posiadają drugą parę o nieco innych gabarytach. Koraliki lodowe, bo ten kolor kojarzy mi się z cukierkami lodowymi. Nie lubiłam ich i nie lubię do tej pory, ale kolor fajny. ;)
Według mnie wyglądają dobrze. Następnym razem kupię pudełeczko czekoladek i będę się wzorować z realnych. :D
Całuję ;*
ładne :3
OdpowiedzUsuńzapraszam : julcia102030.blogspot.com
śliczne ;) ja uwielbiam cukierki lodowe <3
OdpowiedzUsuńCUKIERKI LODOWE, MOJA MIŁOŚĆ <3
OdpowiedzUsuńFajne czekoladki ^^
A u mnie dzisiaj było tylko upalnie ;C A ja chce burzy, kocham dzień/wieczór/noc/poranek po burzy <3 Tak, kolejna moja dzisiejsza miłość xD
Świetne są! Bardzo podobne do prawdziwych pralin :)
OdpowiedzUsuńCudowne:3
OdpowiedzUsuńPiękne są ^^
OdpowiedzUsuńFajne. : )
OdpowiedzUsuń