Znów piszę z lekcji informatyki, ale nikt na szczęście przez ramię mi nie wygląda. ;)
Przez wczorajszy upał dostałam coś na kształt udaru. Bynajmniej w życiu tak mnie głowa nie bolała. Chwała, że nie miałam już nic do nauki. Walnęłam się w kimę z ręcznikiem na głowie i zapomniałam dodać jakikolwiek post.
Breloczek od dłuższego czasu dynda przy moim telefonie i lakier nieco się zdarł. Na zdjęciach tego nie widać. :)
Jak tylko wrócę do Czerniewic przepatatajam po waszych blogach.
Trzymcie się w tym gorącu!
Całuję ;*
Klik znaczniki.
:oo wygląda baaardzo realistycznie :D
OdpowiedzUsuńRealistyczne!
OdpowiedzUsuńMiałaś świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńŚwietne! Oryginalny pomysł. Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńAle fajne ;d
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszedł♥
OdpowiedzUsuńwow O.O
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł *.*
OdpowiedzUsuńDość makabryczna, ale bardzo udana zawieszka :)
OdpowiedzUsuńAww...,jaki słodki bajer :3
OdpowiedzUsuńPrzerażające, ale fajne. :D
OdpowiedzUsuń