Spać. Serio. Na koniec tygodnia powinno być mniej lekcji i na późniejsze godziny. A nie, kładę się spać i nawet nie zdążę porządnie zasnąć, a już trzeba wstawać. :/ I powinny być jakieś ferie jesienne jak Agulka pisała. Takie chociaż tygodniowe. Tyle mojego, że jutro lekcje skrócone, a w poniedziałek wolne. :D
Już ostatnie z buźkowych kolczyków. A ogólnie z wrześniowych kolczyków jeszcze jeden post. Trochę nowości mimo wszystko mam, więc może nie zniknę. :)
Normalnie zaraz pod kołdrę włażę i idę spać. Polski jest łatwy do nauczenia, a angielski mam w małym palcu. :) Reszta lekcji mnie nie interesuje. xD
Trzymajcie się ciepło.
Całuję :*
fajne :3
OdpowiedzUsuńOj przydały by się takie ferie ;-;
U mnie z angielskim tragicznie ;-; ech ;-;
Urocze♥
OdpowiedzUsuńświetne! marzę o feriach.... w szkole zapowiada się cały tydzień ciężkiej nauki :/
OdpowiedzUsuńPozytywne kolczyki :) Podobają mi się.
OdpowiedzUsuńfajne...takie pogodne:)
OdpowiedzUsuńmuliniane-cudenka.blogspot.com
Pozdrawiam:)
pocieszne :))
OdpowiedzUsuńNie ma jak buźki. Niesamowite, jaka zrobiły karierę na świecie. Chyba mój ukochany motyw, choć wszystkie ,,swoje" buźki przerabiam a la Nirvana, żeby nie było tak wesoło...
OdpowiedzUsuńTeż w poniedziałek mam wolne. :D Co prawda to nie ferie jesiennie, ale zawsze coś. ;D
OdpowiedzUsuńŚliczne buźki, bardzo pozytywne. : )
Urocze :)
OdpowiedzUsuńSłodkie :)
OdpowiedzUsuńhttp://holdwind-stuff.blogspot.com/