5 gru 2013

Bransoletka lustrzana lawendowa

Ja nie nadaję się do jakiegokolwiek chorowania. Zamiast leżeć w łóżku i kurować się ja łażę po całym domu i ciągle coś robię. Jak zacznę sprzątać jutro to znak, że najwyższa pora wracać do szkoły. xD
Przyszła do mnie moja paczka z wygraną od Dośki. Znalazło się kilka rzeczy, na które mam już jakiś zarys pomysłu. Dostałam bulion w ślicznych kolor, niestety nie mam zdjęć, bo komputer nie chciał współpracować z aparatem. :/
Bransoletka wydaje mi się świąteczna przez te lustrzane koraliki i ich kolor. Mam do nich kolczyki, które pokażę kiedy indziej. ;)




Samojebka w koraliku. To tylko ja


Znacie jakieś godne polecenia książki? Bo nie wiem jaką chciałabym na święta, a nic innego jako prezent nie przychodzi mi do głowy. 
A! Spadł u mnie śnieg w końcu. Tyci, tyci tak, że nie pokrywa trawy, ale radochę mam jak u dwulatka. :D
Całuję ;*

6 komentarzy:

  1. Świetne koraliki ;D
    Zależy jakie książki lubisz, ja namiętnie czytam różne kryminały, ostatnio Simon Beckett, Jo Nesbo - polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ta branzoletka kojarzy mi się z posypką do pierniczków :) mniam... Książek czytam ostatnio tak dużo że trudno mi cos wybrać...podręcznik do historii raczej nie będzie pasował :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie za bardzo, tym bardziej, że ja historii jako przedmiotu już nie mam, a ogólnie za historią nie przepadam. xD
      Olcikk przy okazji Nesbo przypomniałaś mi o Pilipiuku, chociaż oni ze sobą raczej nie mają nic wspólnego. A w sumie o Jo również mogę się zakręcić. :D

      Usuń
  3. Śliczna bransoletka :3
    A co do książki nie mam bladego pojęcia ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wygląda na ręce :)
    A książki ci nie polecę żadnej bo nie lubię czytać ;p

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D