22 gru 2013

Fake-plug na błyszcząco

Tą dwudniową nieobecność tłumaczę całkowitym przejściem w stan spoczynku. W życiu mi tak dobrze nie było na myśl o dwutygodniowym odpoczynku od szkoły. :D A potem będę miała szok jak będę musiała wstać na ósmą do szkoły i jeszcze wysilić szare komórki.  xD
Zachciało mi się ostatnio takiego kolczyka. Bardzo fajnie to wygląda, a ludzie nie są jeszcze przyzwyczajeni do nich tak, żeby nie zwracali uwagi. :) Trochę naużerałam się z brokatem, ale efekt mnie zadowala. Wygląda trochę kosmicznie. :D




Właśnie zaczynam drugi tydzień z odżywką, po której włosy mają mi zacząć szybciej rosnąć. Już coś zaczynają się bujać. :) Włosy do pasa, już na was czekam. <3
A teraz do następnego, bo idę czytać "Nie-boską komedię". 
Całuję ;*

15 komentarzy:

  1. Powiem ci że do tej pory nie byłam przekonana do takich kolczyków, ale to się chyba zmieniło:)
    muliniane-cudenka.blogspot.com
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajne!

    niikablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Też zapuszczam włosy i chce je do pasa:D całkiem fajny:D

    OdpowiedzUsuń
  4. ale fajne :) świetny pomysł i super wykonanie :)

    http://musssli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. cudowny! :)
    ciekawy blog, obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajne takie proste:D
    http://rozaliafashion.blogspot.com/2013/12/gold-accent.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Całkiem fajnie wygląda. : )
    Też mam zamiar zapuszczać włosy. :D Jakiej odżywki używasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skusiłam się na "Jantar", a w wakacje pomolestuję rycynę z wodą brzozową. :D

      Usuń
  8. fajnie się prezentuje, wesołych świąt! :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja obcięłam włosy,bo w długich wyglądam jak upiór :c
    Świetny fake plug :)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie,jeśli ci się spodooba to zaobserwuj :*

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D