Sobota, porządki -.- nie lubię tegoo. Jutro wraca babcia więc wysprzatalam jej mieszkanie na blysk :) jeejku będzie mi brakowało tego spokoju tej ciszy.. No ale cóż :)
Dzisiaj przedstawiam Wam różowe kolczyki :) jejka kolejne proste, zafascynowala mnie prostota :D
Chyba trzeba lecieć na małe zakupy żeby babcia coś w lodówce miała :) baaajo ;*
Ładne:)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor ♥Są świetne ^^
OdpowiedzUsuńUdowodniłaś, że prostota też jest piękna:)
OdpowiedzUsuńKolejny przykład na to ze prostota jest najlepsza:)
OdpowiedzUsuńmuliniane-cudenka.blogspot.com
Pozrawiam:D
Bardzo zainteresował mnie Twój blog! Sama kiedyś robiłam takie rzeczy, ale brak mi jakoś zapału. Obserwuję i pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPewnie już nie raz mówiłam, że najprostsze rzeczy są najefektowniejsze :)
OdpowiedzUsuńŁadne. :3
OdpowiedzUsuńOjej urocze <3 Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń