30 sie 2014

Miętowe love

Dziękuję za nominację od Julki H. :) Na pytania nie odpowiem, bo było już kilka takich postów na tym blogu i starczy. Jak ktoś chce się czegoś dowiedzieć to klika w etykietkę "zwyczajnie" na samym dole bloga. :D
Mam bardzo dużo rzeczy do zrobienia. Wiecie, spakować się, zrobić listę potrzebnych rzeczy do kupienia, obfotografować to co ostatnio zrobiłam. Wczoraj również barwiłam ubrania. Zabawy z tym wiele i dopiero dzisiaj coś zaczęło schnąć. Może jak jeszcze powisi trochę to uda się mi to założyć bez barwienia skóry i pokazania wam za jakiś bliżej nieokreślony czas. :)
Kupiłam sobie dwa łączniki i postanowiłam zrobić bransoletki. Dobra, do niczego innego tych elementów nie dało by się zużyć, ale nie ważne. xD Do szarego rzemienia, którego mam jeszcze z pięć metrów, dorzuciłam małe przeźroczyste koraliki. Jak się przyjrzycie to widać je. ;)



Mam szalony pomysł przerobienia mojego pokoju. Chwilowo zbieram pomysły i materiały. Gorzej, bo co do kolorystyki muszę się z siostrą porozumieć. Ale da się radę i może do przyszłego roku będę miała zupełnie inne miejsce, mniej chaotyczne i z większą ilością miejsca. :D

8 komentarzy:

  1. Śliczna bransoletka, osobiście uwielbiam takie stonowane kombinacje. :)
    Pytanie co do farbowania ubrań- jakich farb używasz?
    + Nominuję Cię do LBA. http://artistic-handmades.blogspot.com/ ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Spoko, ładny kolor :) Taka minimalistyczna jest w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię takie :) Ja z remontem pokoju zbieram się długo... może jak się siostra wyprowadzi to wtedy xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Taka piękna, kolor jest śliczny. ciekawa jestem jak wyszło ci farbowanie ubrań
    zapraszam szalony-hogwart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny kolor. Kocham miętowy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna :) Choć taka myśl mi przyszła że jak nie miałaś gdzie wykorzystać, to wygląda że na stempel do modeliny by się nadało! :D

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D