Zapowiadałam, więc nie ma szoku.
Mam zamiar wrócić z masą świeżych i zupełnie nowych pomysłów. Może jak mnie poniesie to i zrobię generalny remont na blogu, ale wszystko w swoim czasie.
Zawieszam blog.
Nie wiem na jak długo. Może tydzień, może miesiąc. Wyjdzie w praniu. Jakby co będę dawać znać na fanpage'u czy żyję. :D
Mam zamiar wrócić z masą świeżych i zupełnie nowych pomysłów. Może jak mnie poniesie to i zrobię generalny remont na blogu, ale wszystko w swoim czasie.
Jeśli chcecie możecie pokomentować starsze posty, będzie mi miło odczytać cokolwiek. Włączam również moderacje wszystkich komentarzy by niczego nie przegapić.
Mówię do zobaczenia i miłego dnia! :D
I jeszcze coś uroczego na pocieszenie. :3