Potrzebuję zmian. Ponownie. Widok nowego koloru ścian raz na tydzień mi nie wystarcza. Chcę w lustrze widzieć coś nowego. Albo pofarbuję włosy, co spowoduje że totalnie się posypią i nic już im nie pomoże, albo nowe oprawki do okularów bądź soczewki, albo to co mnie od tygodnia męczy - krótsze włosy. Chociaż i tak pewnie do fryzjerki poszłabym w czasie matur, bo tylko wtedy będę miała wolne to i tak już teraz chciałabym wiedzieć co chcę na głowie. Albo mogę zrobić się na skinheada i święty spokój. :X
Tak mi się koraliki skojarzyły z tą nazwą, bo identycznie kolorystycznie wygląda lakier o nazwie gasoline. Moje uwielbienie do tych koralików jest uzasadnione - nie potrzeba wiele, bo one same z siebie są efektowne. :3 Marzy mi się kolekcja w kolorach tęczy, ale brak funduszy i kolorów niszczy.
Tak mi się koraliki skojarzyły z tą nazwą, bo identycznie kolorystycznie wygląda lakier o nazwie gasoline. Moje uwielbienie do tych koralików jest uzasadnione - nie potrzeba wiele, bo one same z siebie są efektowne. :3 Marzy mi się kolekcja w kolorach tęczy, ale brak funduszy i kolorów niszczy.
Rzeczywiście są super :).
OdpowiedzUsuńBardzo fajne
OdpowiedzUsuńNie rób się na skinheada
OdpowiedzUsuńFaktycznie efektowne :3
OdpowiedzUsuń