2 kwi 2015

Przeźroczysta jagodzianka

Kawo, mój ratunku! Serio, czasem muszę się doładować kawą i energetykami, bo poziom energii kiwa się na poziomie zerowym. A dzisiaj wyjątkowo mam ochotę tylko położyć się i spać. Nawet klawiatura komputera wydaje mi się miękka i sen w pozycji siedzącej nie przeszkadza. Wiem co mówię, bo przed chwilą się przecknęłam z odciśniętą klawiaturą na twarzy. :X Można? Czemu nie! Może znacie jakieś dobre sposoby na rozbudzenie? C:
Jestem na tą chwilę spełniona w połowie. Udało mi się kupić bardzo okazyjnie całkiem fajny aparat. Jestem jego trzecią właścicielką, ale to nie szkodzi, bo jest w bardzo dobrym stanie jak dla mnie. :D Nie liczcie jak na razie na lepsze zdjęcia, bo wiadomo, zanim nauczę się podstawowej obsługi lustra to trochę czasu minie. :")
Malutkie kolczyki stworzyłam dla przeciwwagi ostatnim anatomicznym wybrykom. W takich pracach wychodzi ten mój minimalizm, bo zazwyczaj go nie widać. :X Hm, i wychodzi brak innych elementów do tworzenia. xD Dzielnie kontynuuję wykorzystywanie półfabrykatów z moich zapasów. Trochę mi topornie idzie.



Biorę herbatę i wracam wytężonej pracy umysłowej na instrukcją obsługi.
Ps. Miałam wczoraj cztery razy więcej wejść niż zwykle. Czy tylko ja tak miałam czy to jakieś boty szalały? :D
Miłego dnia!
Całuję ;*

7 komentarzy:

  1. Wygląda jak ziarna kawy, a na miniaturce myślałam, że są zrobione z modeliny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przezroczysta jagodzianka? Czemu nie! xD Zgadzam się z Julką^ przypominają trochę ziarenka kawy, przez tą szpilkę. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładne ;)
    Na rozbudzenie się polecam spacer :D
    Powodzenia z obsługą aparatu ;P

    http://tittadiary.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też myślałam, że to ziarna kawy ;).

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne :)
    Też myślałam, że to ziarna kawy, ale tylko na miniaturce :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne kolczyki, mi też skojarzyły się z kawą ;)

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D