5 maj 2015

Kolejne kwiaty wiśni

Skończyłam czytać "Intruza"!!1!one!! Analizę konkretnie. Jestem z siebie dumna, że udało się przetrwać ten poziom głupoty i wszechangstu. Nie wiem jak Meyerowej udało się napisać coś tak patologicznego. Muszę teraz iść się gdzieś wyładować, bo na myśl, że takie coś idzie do druku, a tyle dobrych opowiadań, które czytam na internecie zostaje bez wersji papierowej mnie przeraża. Świecie, jesteś chory. Dziękuję, tyle w temacie.
Czuję się trochę jak w wakacje. Jest ciepło, gra muzyka, mamy środek tygodnia, a ja nie przejmuję się lekcjami. Brak tylko pudełka lodów i leżenia na hamaku. Co w sumie da się załatwić. :D Ale nie dzisiaj, bo zaplanowałam sobie trochę rzeczy i leniuchowanie zostawię na kiedy indziej. :)
Wiem, wiśnie znowu. I to nie ostatni raz, bo planuję jeszcze inne wersję tych kwiatów. Mam zamiar tak długo męczyć kwiaty aż będę wstanie zrobić je tak realistyczne, że ludzie będą chcieli je wąchać. :D Mój bardzo ambitny plan, ale jak się przyłożę to się uda. :)
Rozwala mnie moja umiejętność robienia zdjęć. Raz wydaje mi się, że mam ustawienia doskonałe, a zaraz potem wychodzi na jaw, że zdjęcia, które zrobiłam przez zabawę z ustawieniami wyglądają o wiele lepiej. Logiko, gdzież zaginęłaś? xD



Miejcie piękny dzień! 
Całuję ;*

4 komentarze:

  1. Ja już chcę je wąchać;-)
    Piękne

    OdpowiedzUsuń
  2. Intruz jeszcze nie jest tak tragiczny, a przeczytałam naprawdę sporo słabych pozycji ;) ale jestem taka, że jak zacznę książkę, to muszę ją skończyć. Tak samo, jeśli chodzi o serie - i tak oto przeczytałam całego Greya. Do dzisiaj mnie telepie na samą myśl ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne! Super wyglądają te bazy z listkiem :)

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D