15 sie 2022

Nie działo się za wiele... Podsumowanie maja, czerwca i lipca

 Jest jak jest, czyli no średnio, jeśli idzie o tworzenie. Modelina zaschnęła mi na kamień i teraz zastanawiam się co z niej zrobić, bo moich delikatnych form nie dam rady, będą się kruszyć i wkurzać przy tworzeniu, a przecież nie wyrzucę, bo to plastik. Mam trochę plastyfikatora, żeby dało się coś zrobić, ale cudów to nie zrobi. Będę musiała coś wymyślić. 
Ucieszyłam się, że mam kolekcję na stałe, już miałam pomysły na nowe elementy do niej, a tu niespodzianka - przestali sprzedawać zawieszki i bigle. No i po fajnej kolekcji kolczyków z kamieniami. :c Zostały mi ostatnie trzy sztuki jakby ktoś był zainteresowany.

Od soboty trwa na moim sklepie wyprzedaż -15% całej biżuterii. Zapraszam do zakupów.

  SKLEP 














Póki co mamy połowę sierpnia, od tygodnia jestem w Polsce i ilość stworzonych przeze mnie rzeczy wynosi zero. Ilość pomysłów jest identyczna. Chyba złapała mnie nuda i totalne wypalenie. :/
Zobaczymy co będzie na koniec sierpnia, z tego co prawdopodobne to mam jeszcze dwa tygodnie na tworzenie, bo potem znowu będę zajęta. 
Do zobaczenia! 

Całuję :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D