Właśnie jestem wkurzona. Nie wiem czy na Pocztę Polską czy na Passionroom. Bardziej wierzę w winę poczty. Paczka z produktami wyszła w poniedziałek rano i uwzględniłam wszystko, więc na logikę powinna przyjść wczoraj około 11. Nic takiego nie nastąpiło, na szczęście odreagowałam wyrywając chwasty wśród truskawek i bobu, bo bym coś rozwaliła. Przesyłka pewnie złośliwie przyjdzie w poniedziałek, żeby zatruć mi cały tydzień, bo będę myślała co mogłabym zrobić z elementami. A! Dla niezorientowanych, teraz przebywam w rodzinnym domu, ale w poniedziałek wracam do babci. Potem zostają mi dwa tygodnie, gdzie będę próbowała ratować swoją sytuację z ocenami przed Radą, a jeszcze później wyjeżdżam na miesiąc. I znów jakiekolwiek próby wyładowania artystycznego pójdą na marne, a moje natchnienie będzie musiało zdychać w cierpieniu. Agrr < tu chwyta się dramatycznie za serce, ze zbolałym wyrazem twarzy>!
< chwilę oddycha głęboko > Przejedźmy do gwoździa dzisiejszego posta, mianowicie pianek. Podobają mi się jak wszystkie diabli. Moje pierwsze udane pianki. :D (Tych nieudanym oczywiście nie pokazałam, nie musicie szukać. :P ) Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym coś nie zmieniła. Tak więc te pianki posiadają niebieski kolor, nie ten pastelowy, który zrobił by z nich mdłe cholerstwo, tylko taki żywszy. I perełki, bo stwierdziłam, że same to takie łyse by były. Mam do nich naszyjnik, jeszcze nie sfotografowany. Z niego również jestem dumna. ;)
Poczuliście? Wróciła Zuza rozpisująca się na pół strony. :D Tylko teraz kto to przeczyta...
No nic, macie ponad pół dnia na przeczytanie. ;3
Klik znaczniki.
A tak ogólnie to witam w pierwszym dniu czerwca i wszystkiego słodkiego w dniu dziecka! :D
Całuję ;*
Pewnie przyjdzie później ze względu na święto w czwartek. ;c
OdpowiedzUsuńPianki wyglądają apetycznie, ale wyglądałyby chyba lepiej jakby ten niebieski był bardziej błękitny. Bardziej realistycznie :)
przy okazji zapraszam na candy, bon 50zł do passionroom! :D
Ja tam przeczytałam :D
OdpowiedzUsuńZuza, wkraczasz w świat modelinowych słodkości ? :3
Ja ostatnio mam inne rzeczy do roboty niż lepienie, ale pani od zajęć artystycznych w szkole zadbała o moje rozwijanie się manualne :| Nie wiesz przypadkiem jak ulepić takiego jakby manekina wielkości lalki Barbie bez głowy, rąk i nóg ? :DD
Chyba tak. Widać zaraza słodkości mnie nie ominęła jednak. xD
UsuńOderwij barbie nogi, ręce i głowę i oblep gliną, modeliną czy czym tak musicie. ;P
Piękne kolczyki! Ja jak coś wysyłam, to nie kożystam z Poczty Polskiej bo ostatnio doszło do mnie zaproszenie, które zostało wysłane 3 mies. temu!
OdpowiedzUsuńSłodziusie :D 3 dni temu zrobiłam podobne ale bez perełek choć też nad nimi myślałam :P
OdpowiedzUsuńAh ta Poczta Polska ♥ Jednak lepiej późno niż wcale ;p
OdpowiedzUsuńŚwietne kolczyki :DD
Śliczne kolczyki ♥Nie dziwi mnie już opóźnienie z paczkami,priorytetów nawet nie opłaca się czasami brać ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia xD Ja przeczytałam wszystko (PS fajny gwóźdź xD) Pianki świetne, mi też się strasznie podobają, ale za nic nie umiem zrobić równych xD To ja czekam na naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie ;d
OdpowiedzUsuńYay! Wielki powrót Zuzowych postów na pół strony! Posty na pół strony to jest to, co Miona i Lily lubią najbardziej :D
OdpowiedzUsuńŚwietne kolczyki :D Inne niż wszystkie pianki, bo nie takie mdłe, dzięki czemu są oryginalne!
Btw - już klepiemy do Ciebie maila w ważnej sprawie, mamy nadzieję, że się dołączysz :)
Pozdrawiamy!
Miona i Lily
Poczta Polska ciągle doprowadza mnie do szału, nic nie dochodzi, a jak dochodzi to z tragicznym opóźnieniem. ;/
OdpowiedzUsuńNie martw się paczka na pewno przyjdzie jakoś w tym tygodniu ^^ Śliczne pianki takie wyraziste
OdpowiedzUsuńśliczne są! i te perełki dodały im uroku ;)
OdpowiedzUsuńFajowe ;dd
OdpowiedzUsuńSłodkie. : )
OdpowiedzUsuńA paczka na pewno dojdzie niedługo. ; ) To wszystko pewnie przez święto, które było w czwartek.
Poczta polska jest super. Jak wysyłasz coś lekkiego czyli list. Z paczkami zawsze są problemy.
OdpowiedzUsuńPianki superaśne :P