Drogie przedwiośnie, skończ się, bo czuję się naprawdę zdezelowana i do wszystkiego muszę się zmuszać. Aż mi się myśli nie chcą dzisiaj składać.
Tę bransoletkę też pokazywałam jako jeszcze niedokończoną. Kupiłam ostatnio trochę koralików i muszę sobie wybrać chwilę i ponawlekać jakieś fajne sekwencje. Spróbowałabym haftu koralikowego, bo przydałabym mi się drobna odmiana przy tworzeniu. Może znacie jakieś bardzo proste tutoriale?
Kontynuuję moje nic nie robienie. Brakuje mi jazdy na rowerze, ale nadal nie mogę. :C
Wesołych świąt!
Całuję :*