9 mar 2018

Herbaciana róża naszyjnik

Wybieram się dzisiaj do Zakopanego, więc postuję wcześniej. Jutro mogę zapomnieć. Może zmiana otoczenia mnie trochę uruchomi, bo jestem w stanie robić jedną rzecz przez cały dzień i jej jeszcze nie skończyć. :V 

Udało mi się stworzyć następną pracę na wyzwanie. Nie za bardzo przepadam za samymi kolorystycznymi inspiracjami, bo moje tworzenie wymaga konkretów, ale jakoś podołałam. Niby ten beż to piaskowy, ale na herbacianą różę też się nadaje. W piecyku trochę mi zciemniał. Mogłam tył naszyjnika zrobić mniejszy, żeby nie wystawał, ale pomyślałam o tym jak już wszystko zmontowałam. Zdarza się no. Za to dała trochę błysku i źle nie jest. :) 
Oczywiście zgłaszam pracę na wyzwanie Art-piaskownicy





Dziękuję za miłe słowa pod moją poprzednią pracą. :3 Może jestem ociupinkę za surowa dla siebie, ale dzięki temu jest coraz lepiej. :)
Miłego dnia!
Całuję :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D