10 lip 2015

Ośmiornica z odmętów oceanu

No dobra, to dzisiaj zaczyna się stresik. Muszę spakować się na jutro, czyli czeka mnie wywalenie całej szafy na podłogę oraz przejrzenie wszystkich kosmetyków. Z chęcią też wzięłabym ze sobą soczewki, ale jak miałabym się użerać z ich zakładaniem i zdejmowaniem to ja dziękuję. Przeżyję bez okularów przeciwsłonecznych. :X Myśl, że będę musiała przetrwać 18 godzin jazdy autokarem wywołuje we mnie bunt. Ani nóg wyprostować porządnie, ani do snu się jakoś ułożyć. Ugh, dam radę. Na szczęście w Polskich Busach jest wi-fi. Alleluja! :D Czyli z pewnością będę raportować na snapie co się u mnie dzieje. (snap - actionkitty)  
Oł, no tak. Nie napisałam. Wyjeżdżam na tydzień do Niemiec, konkretnie do Nadrenii- Palatynat. Nie pamiętam dokładnej nazwy miasta w tym związku. Posty mam częściowo zaplanowane, ale o ile wiem tata ma internet u siebie i laptopa też, więc bez problemu będę mogła pisać, gdy już wrócę ze szwendania się po okolicy. Cieszę się, że chociaż na tak krótko wydostanę się z domu. Po powrocie liczę, że będę pełna energii. :D

Poprzednia ośmiorniczka znalazła szczęśliwą (mam nadzieję) właścicielkę, więc w przypływie ciepłych uczuć do morskich stworzeń zrobiłam drugą, bardziej poplątaną i w zupełnie genialnym odcieniu niebieskiego. Dorzuciłam takie jakby cyrkonie, które nie wiem skąd mi się w pudełku wzięły, ale przydały się jako oczy idealnie.  :3 Jak znajdę chwilę znajdzie się ona w moim butiku na Dawandzie. :D




Jak na razie bajo i miłego weekendu! :D
Całuję ;*

16 komentarzy:

  1. love your blog! :)

    http://www.itsmetijana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo, Dojczlandia! możemy sobie poszpreechać po niemiecku! albo po simsowemu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. jeny, jest urocza:)
    udanego wyjazdu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka świetna, super dodatek! :)

    conowegoumarty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekna, cudna, wspaniała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale świetna! Szalenie podoba mi się kolor<3.

    OdpowiedzUsuń
  7. No naprawdę jest świetna! Nie wiem co mi się bardziej podoba- ten słoń z jednego z ostatnich postów czy ta właśnie ośmiornica. W każdym razie oczekuję więcej zwierzątek ^^
    Ale to chyba będą musiały być jakieś przerwy w jeździe, hm? Jak kilka lat temu autokarem wybraliśmy się do Londynu to podróż również była długa, ale dało się radę ;) :D
    To udanego wypadu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Udanego wyjazdu!
    Fajna ośmiornica :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, wygląda bardzo zjawiskowo! Strasznie podoba mi się ten niejednolity kolor, a poza tym te ramiona wyglądają świetnie :D
    W pełni rozumiem Twój stres związany z pakowaniem, ja wyjeżdżałam w piątek na weekend i tak się bałam, że czegoś zapomnę, jakbym jechała na co najmniej dwa tygodnie...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta plątanina macek wygląda super! I ten kolor, z pewnością założyłabym naszyjnik z taką ośmiorniczką :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super morski klimat uchwyciłaś w naszyjniku :) Efekt świetny. Baw sie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D