30 cze 2021

Czerwiec zawsze najfajniejszy

 Czerwiec miałam w sam raz - twórczy, ciepły, zdrowie jest okej, miałam sympatyczną imprezę urodzinową, dużo czytałam i hodowałam nowe pomysły. :) Lipiec zapowiada się intensywny, przynajmniej na początku, ale pod innym kątem, ale listę rzeczy do stworzenia mam gotową i chcę tak jak i w czerwcu poświęcić się moim pasjom. Bo chwilowo nadal nie mam niczemu innemu. xD 
Plan na czerwiec obejmował stworzenie kolekcji biżuterii i moim pierwszym tematem przewodnim zostały kwiaty tropikalne. Do stworzenia wybrałam orchidee, plumerie, lilie oraz hibiskusy, a całość oprawiłam w stal chirurgiczną oraz perły słodkowodne. Pierwsza część jest utrzymana w różu i bieli, ale planuję na lipiec poszerzenie oferty o inne kolory. ;)
Dostępne są na mojej stronie: http://spalonaartystka.pl/ lub na decobazarze: https://www.decobazaar.com/miss-atomic-heart 
Dwa ostatnie zdjęcia to moje zmagania z maszyną do szycia - ogrodniczką, którą stworzyłam ze spodni sztruksowych oraz gumki scrunchie z resztek materiałów po przeróbkach. W planach mam nieco bardziej ambitne tworzenie, które mam nadzieję, nie będzie porażką. 
















Jeśli zaglądacie tu jeszcze zostawcie miłe słowo w komentarzu lub dajcie znać na instagramie lub fejsbuku, że przeczytaliście. :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D