31 gru 2012

Kolczyki z korozją

Rozjebałyście mi system pod poprzednim postem. Chociaż może dobrze, że napisałyście mi o tym, że to mózgi bardziej przypomina. xD Na drugi raz będzie idealnie. ;)
Ja nie wierzę, że tak zupełnie bezsensu minął mi cały rok. I ten nowy pewnie będzie podobny. >(
Nie czuję dzisiejszego Sylwestra. Ciepło, bez śniegu czy mrozu, słoneczko grzeje. Koszmar jakiś.
Uch... Coś marudna jestem.
Przechodzimy do kolejnych skorodowanych kolczyków. Nie ma to jak minimalizm. xD



 



 

 
I mój zamiar osiągnięcia 400 postów do końca roku nie wypalił. 
Całuję ;*

30 gru 2012

Kolczyki z różyczkami

Kurczę, trochę nie wyszły. (-.-)
Wczoraj znów złożyłam zamówienie na półfabrykaty i nowości ukażą się w przyszłym tygodniu. Najprędzej w przyszłą sobotę. ;)
 

 

 
Widziałyście już? Założyłam fejsbuka!  :D
Chciałabym coś zrobić, ale nie wiem co. Myślę nad jakimś konkursem, rozdaniem, łapaniem licznika, rebusem, krzyżówką itp. Nudzi mi się nieprzeciętnie. Myślałam nawet nad serią DIY, tylko brakuje mi pomysłów. Może po Nowym Roku coś przyjdzie mi do głowy. 
Całuję ;*

29 gru 2012

Kolczyki Zielone z łańcuszkiem

Nic mi się kompletnie dzisiaj nie chce. I czuję się coraz gorzej. :<
Już wiem jak zrobić, żeby mi niebieski na włosach wyszedł. -(^^-)  (-^^-)  (-^^)- Teraz tylko fryzjerkę odwiedzić i ściąć kudły. :D
 Kolczyki są moim dzikim pomysłem po przesiedzeniu z Malwiną w Rossmannie godziny. xD Ona podrzuciła mi pomysł na dyndające kolczyki. ;)





 

 
Łańcuszki pod spodem są klejone. I powiem wam, że zeszło mi z piętnaście minut zanim udało mi się je tam umieścić. 
Wy jakoś spędzacie Sylwestra czy tak jak ja - komputer, chipsy i gg? 
Całuję ;*

28 gru 2012

Bransoletka Gołąb pokoju

Chyba na Sylwestra będę chora. No cóż.
Pogoda zrobiłam nam się iście wiosenna. Lekki wietrzyk, słoneczko, dodatnia temperatura. Brakuje tylko śpiewu ptaków. ;<
Jak ja bym chciała śniegu do pasa i mrozu do - 30 stopni.
Jeny, serio jestem chora, bo pisze całkiem bez sensu. <.>
Póki co jestem wyzuta z energii i jakiejkolwiek chęci tworzenia. Na szczęście mam jeszcze kilka rzeczy do obcykania, więc nadal tu będę.


  


Gołębiu od Passion Room
Całuję ;*

27 gru 2012

Bransoletka Czarne mrożone szkło i serce

Jak zwykle nie zdążyłam się obejrzeć jak święta się skończyły. xD
Prezentów nie dostałam za dużo, ale mi to nie przeszkadza. ;) Ważne, że posiedziałam z rodziną. A dodatkowe 2 kg wyskakujące na wadze zniknie jak pójdę do szkoły. :P
 Teraz bransoletka, która nie jest zbyt fotogeniczna, bo zdjęcia jej nie wyszły. :)



 

Całuję ;*

23 gru 2012

Uwaga! - dla wymianowiczów

Koty wy moje drogie, otrzymałam kilka e-maili od was, że nie dostałyście jeszcze paczek.
 Wielce prawdopodobne jest, że przyjdą po świętach albo po Nowym Roku. Polska Poczta nie jest doskonała.
Co by nie było jeśli któraś do 12 stycznia nie dostanie paczki, ja wysyłam w zamian. :)
Teraz będę wiedziała, że takie wymiany, żeby na święta doszły muszą być organizowane wcześniej.
Dobranoc.
Całuję ;*

Choinka i życzenia / Spalona Artystka Krystmas Edyszyn (by Dommie)




Dzisiaj, jako że to ostatni dzień przed świętami chciałabym złożyć wam życzenia.

Lawiny radości, potopu miłości,
lampek migania, kolęd śpiewania,
prezentów bez liku, wiele kolędników
oraz sylwestra do rana z lampką szampana.
Wesołych Świąt. 

 Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym tylko życzenia złożyła. ;) 
Do pokazania mam choinkę, która jest w sumie niczym. Zapomniałam dorobić jej haczyka. Zdarza się. 
 Widzimy się po środzie. 
Całuję ;*

22 gru 2012

Broszka z magicznym kamieniem

Dlaczego magicznym? Bo się mieni w słońcu. ;D
Zrobiłam ją dla babci, za - samej zainteresowanej - namową. Tak to nadal głowiłabym się co można zrobić z tego. ;)

 
Jak tam przygotowania świąteczne? Ciastka już są? ;)
Całuję ;*
 

21 gru 2012

Wisiorek Pani Rudolfowa

Dzisiaj koniec świata. A co tam, możliwe przecież że wy nic nie wiecie. ;P
Rudolfowa pokazana byłaby wcześniej, gdyby nie złośliwość innych przedmiotów martwych. Wysunęła mi się z łańcuszka, podwieszkę gdzieś wcięło, a ucho wraz z rogiem odpadło. Ale przeżyła operację klejenie i jest. Śliczna, z różową kokardką i dziwnym łańcuszkiem (łańcuszek od Passion Room ;P)
 
 
 
Każda próba skopiowania Pani Rudolfowej jest wysoce karana kopniakiem w tyłek i odesłaniem do piekła. ;P
Mam nadzieję, że nie macie tak skopanego humoru jak ja. I że bardziej czujecie święta.
Całuję ;*

20 gru 2012

Kolczyki zimowe rękawiczki

Uwielbiam wtranżalać ciasteczka. :D



 
Nie mam co napisać więcej. ;P
Całuję ;*

19 gru 2012

Inspiracje #14 + świąteczna muzyka

Czyli bardziej świąteczne wydanie comiesięcznych inspiracji. ;)

 
Fianc
 
święta
 
święta
święta
cycki
prezenty
 
hogwart
 
     christmas
 
CHRISTMAS
 
zima
 
 
 
 
 
 
 
Jeszcze nie czas na składanie życzeń. ;) Z tym poczekam do niedzieli. :D
 
Całuję ;*

18 gru 2012

Pierścionek ciemnoniebieski

Następny pierścionek gigant. ;)
Gdzie jest śnieg, ja się pytam?!

 
 
 
 
Jeszcze dwa dni do szkoły. Jest radość. :D
Całuję ;*

17 gru 2012

Kolczyki Łapki

Eh, to co poprzednio napisałam w tym poście było iście życiowe i na półstrony. Wam jedynie co potrzeba wiedzieć, że mój zamiar osiągnięcia 400 postów do końca roku zaczyna migotać. Ale dam radę, bo glony się nie poddają. xD
Kolczyki są mniejszą wersją broszki, której wam nie pokazałam. Nie wiem czemu.
Dzisiaj będę próbowała wczuć się w święta i puszczę sobie kolędy. Oby to pomogło mi znaleźć "ducha świąt". ;)

 
 
Całuję ;*

16 gru 2012

Pierścionek fioletowy

I znów aparat nie załapał, że to jest fioletowe. :/
 Nie wiem w zasadzie czym jest obiekt na pierścionku, ale fajnie wygląda. ;P

 
 
Strasznie was mało. I tak. Zaczynam na to marudzić. Bo coś jest nie hallo jak z 300 wejść dziennie spada do 20. Możliwe, że chodzi wam o to, że rzadko jestem. Ale teraz postaram się wpadać codziennie, może uda mi się dobić do 400 postów.  ;)
Całuję ;*

12 gru 2012

Magnes na lodówkę - Bałwan

Pomimo bałwanów ze śniegu na dworzu i tych normalnych w klasie nie dość mi ich. :D Musiałam stworzyć coś zimowego na lodówkę. (Głównie przez to, że nie wiedzieć czemu zamówiłam jeden magnes.) A magnes od Passion Room. ;)
I chwilowo to nie jest mój całkowity "'cam bek", bo większej ilości zdjęć nadal nie mam.



 
 
 
Ostatnie zdjęcie robione na oknie, bo to była jedyna jasna, czysta, płaska i metalowa powierzchnia. :P
Jutro może też coś dodam, jak pogoda pozwoli zrobić mi zdjęcia.
Całuję ;*