31 sty 2018

Naszyjnik z perełką

Mam w planach zrobienie bardzo dobrego jedzenia, ale po drodze muszę posprzątać i zrobić zakupy. Wcześniej robiłam zdjęcia kolczykom, które wyprzedaję na allegro. Zapraszam do zajrzenia. ;) Obróbka zdjęć, gdy wszystko mogę hurtowo zrobić w photoshopie, a balans bieli aparat sam ogarnia to sama przyjemność, chociaż skończyłam dopiero po godzinie. Kolana mnie bolą strasznie od bycia w jednej pozycji przy aparacie, a ramiona od za wysokiego blatu przy obrabianiu zdjęć. Gotowanie jawi mi się jako miła gimnastyka. xD 

Chciałam zrobić sobie coś drobnego, co mogłabym założyć do swetrów. Miałam już gotowy łańcuszek, brakowało tylko koralika. Wybrałam prezent od podajże Passionroom, od bardzo dawna u mnie leżał, a że jest jeden to nie mogłam wymyślić co z niego zrobić. A tak przysiadłam, przyczepiłam i teraz pasuje mi nawet do włosów, które od wczoraj są paskudnie marchewkowe. :'D




Przypominam o rozdaniu walentynkowym! :D
Miłego dnia!
Całuję :*

27 sty 2018

Walentynkowe serca breloczki

Wczoraj, a właściwie dzisiaj byłam na maratonie "Więźnia labiryntu". Nie miałam najmniejszego pojęcia o czym jest ten film, nie czytałam wcześniej książek, więc cokolwiek się działo było dla mnie zaskoczeniem. Szczerze to cieszę się, że nie znałam wcześniej tego. Dzięki temu, że nie wiedziałam co się stanie byłam w stanie utrzymać uwagę do końca tego maratonu, który trwał siedem godzin. Jeden drobny minus to to, że wstałam po czternastej i nic nie byłam wstanie zrobić w kierunku wystawiania biżuterii, bo nie mam zdjęć, a bardzo szybko zrobiło się ciemno :V

Dodatkowe kilka zdjęć breloków, które można zgarnąć w rozdaniu. Postanowiłam nie dodawać żadnych wstążeczek, zawieszek czy koralików tylko pozostawić je czyste. Serca są mocne w wyrazie same z siebie. :D Gdyby ktoś chciał to kolczyki oraz naszyjnik serce są dostępne do kupienia od ręki. :)






Na vinted mam wystawione trochę ubrań, zapraszam do zajrzenia, może komuś coś wpadnie w oko. ;) Zapraszam również na allegro, bo mam do sprzedania obiektyw Sony 55-210 mm. :P
Miłego dnia!
Całuję :*

24 sty 2018

Walentynkowe rozdanie ZAKOŃCZONE

Troszkę mi zeszło z ogłoszeniem tego, ale trzy tygodnie chyba wystarczą, żeby kilka osób się zgłosiło. ;)

Zasady: 
- komentarz komu byście podarowały/li drugi z breloczków
- obserwować blog bądź polubić fanpage (opcjonalne, ale miłe)
- dodać baner na swoim blogu lub innym miejscu w internecie

Chwilowo zdjęcie nagrody nie jest dostępne, ale można zobaczyć je tutaj jak są jeszcze nie zmontowane. ;) Jutro wracam wcześniej, więc uda mi się zrobić zdjęcia w przyzwoitym oświetleniu i wtedy dodam je do posta. 

Baner:

Nagroda:
Więcej zdjęć już w sobotę. ;)
Nie ma limitu zgłoszeń, ale jeśli będzie dużo chętnych dorzucę jeszcze jakiś drobiazg. ;) 
Miłego dnia!
Całuję :*

20 sty 2018

Broszka kwiaty wiśni

Storczyki mi nie chcą kwitnąć, mimo że mają pączki. Cholery podłe. I tak jestem dumna, że nadal się trzymają i jeszcze nie zdechły. Pozostałe roślinki mam wybrane specjalnie, są to gatunki dla opornych, które nie wymagają częstej uwagi. xD Śnieg spadł, a ja już chciałabym widzieć kwiaty. Nie żebym miała cokolwiek przeciwko śniegowi, ale brak świeżej roślinności męczy mnie. Zielenina w domu mi nie wystarcza. 

Ten brak dokuczał mi na tyle, że postanowiłam zrobić broszkę z kwiatami. Ogólnie rzadko robię ten rodzaj biżuterii, bo nie wiem jak mam przyczepić zapięcie, żeby się trzymało. Coś tam wykombinowałam i zobaczę jak się będzie trzymać. :) 






Miłego tygodnia!
Całuję :*

13 sty 2018

Łapacz snów z modelinowymi piórkami

Pogoda jest fatalna, buro straszliwie, a miałam w planach robić zdjęcia siostrze. Jak na razie jeszcze nie przetestowałam na człowieku nowej 50-tki, siebie nie liczę, bo to nie to samo. Byle do wiosny, o ile ma zamiar być słoneczna i ciepła. Marzę żeby wyjść w końcu z domu, zabrać się na rower z aparatem przy boku i stworzyć coś fajnego. :)

Dzisiejszy łapacz snów jest o wiele mniejszy od poprzedniego, więc noszenie go jako naszyjnik jest zdecydowanie sensowniejsze. Nie dodałam łańcuszka na zdjęciach, bo zwyczajnie nie miałam pod ręką żadnego, a światło dzisiaj znika strasznie szybko. Środek wyplotłam ręcznie przy pomocy bardzo cienkiego drucika, który miał mi służyć do wire wrappingu, ale nie wyszło, bo za cienki. Piórka miały wyjść delikatne, ale wyszły aż za bardzo. Pigmenty mi wcięło po wypieczeniu, zapomniałam jak się je używa, żeby były intensywne. :V 






Idę dalej produkować sushi i jeszcze będę dalej tworzyć z modeliny, ale najpierw kawa. Chmury sprawiają, że najchętniej nie wstawałabym z łóżka. :'D
Miłego dnia!
! Update zdjęć - dodałam wersję na szyi, żeby pokazać jak fajnie to wygląda. :D
Całuję :*

6 sty 2018

Choker kwiaty wiśni

W telegraficznym skrócie - Sylwester się udał. Złapałam lekarza w ostatniej chwili i do momentu wyjazdu byłam w stanie już normalnie funkcjonować. Impreza była genialna. :D Trochę żałuję, że nie mogliśmy zwiedzić Szczecina, ale pogoda była fatalna. Ten tydzień minął mi piorunem, praktycznie cały czas spałam. Nie wiem skąd mi się wzięło to zmęczenie, ale musi się skończyć, bo od poniedziałku do pracy. I znowu trzeba jakoś zaplanować życie. :V

Jedna praca na wyzwanie spaliła się w piecyku, nie wiem jakim cudem, ale trudno. Tę zrobiłam dosyć szybko, ale podoba mi się jej minimalizm. Zdjęcia już dosłownie na kolanie, bo chłopak czeka pod domem i zaraz zwijamy się nad wodę pospacerować. :)
Zgłaszam do art-piaskownicy na wyzwanie. :D




Miłego dnia i do następnego!
Całuję :*