21 mar 2018

Bardzo duże serce mam (brelok dla ratowniczki medycznej)

W poniedziałek mój organizm postanowił się wyłączyć i to dosłownie. Przespałam do piętnastej, ból w zatokach był tak brutalny, że nic innego nie mogłam zrobić. Dopiero pod wieczór po solidnej porcji tabletek przysiadłam sobie do tworzenia kolczyków. Miałam zrobić post na wyzwanie, ale prace, które stworzyłam są straszne. xD I to nawet nie wyolbrzymienie. Pokażę je, bo zawsze pokazuję, ale oczywiście nie nadawały się do wystawiania w art-piaskownicy. Dla własnego komfortu psychicznego spróbuję zrobić jeszcze raz zimną porcelanę, ale ja dosłownie nie wiem co zrobiłam źle, więc nie wiem co poprawić. :C

Ostatnio przeprowadziłam wymianę z Mrumru. Ja wysłałam jej wielgachny brelok serce (ma 4,5cm), a w zamian otrzymałam śliczne lisie mitenki. Jako, że brelok był dla jej siostry dorzuciłam dla niej kolczyki i coś słodkiego. 
Jeśli ktoś chce to na Małej Fabryczce dostępny jest do kupienia breloczek, oczywiście o wiele mniejszy. :)

ręcznie robiony naszyjnik z sercem




Miłego pierwszego Dnia Wiosny! Mam nadzieję, że u was jest chociaż odrobinę cieplej. :) 
Miłego dnia!
Całuję :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D