28 lut 2018

Marchewkowy pierścionek

Oczywiście praktycznie rzutem na taśmę stworzyłam nowalijkowy pierścionek na wyzwanie Szuflady. Najzabawniejsze jest to, że pomysł przyśnił mi się dzisiaj w nocy. Jakby podświadomość wymagała ode mnie tworzenia. Nie no, bardzo dobrze. Przynajmniej dalej trzymam się postanowienia udziału w wyzwaniach. :) Jeśli macie jakieś grupy lub miejsca gdzie są wyzwania kreatywne to możecie zostawić mi jakiś link. :D Albo może chcecie wraz ze mną stworzyć jakieś wyzwanie - jestem otwarta. ;)

Oh, zapomniałabym się pochwalić. Dostałam wyróżnienie od Szuflady za pawia. Lubię jak mnie doceniają. :3







Niedużo tekstu, bo jestem dzisiaj jakaś taka dziwna z humoru. Może to te mrozy, dzisiaj było rano -18 stopni. Mam nadzieję, że do czternastej to mi się solidnie ociepli, bo wychodzę do fryzjera. xD
Miłego dnia!
Całuję :* 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D