20 sie 2012

Pierścionek "mhoczna" babeczka

Jakimś cudem zamówiłam o jedną bazę za dużo. Chciałam przyczepić do tego fioletową różę, ale nie pasowało to do siebie. I tak powstał pierścionek "mhoczna" babeczka. Niestety nie nacieszyłam się nią długo. Kilka dni później znalazła się klientka na to. Cóż, mam nadzieję, że pierścionek w dobre ręce poszedł. ;)



Przez ostatni tydzień nadrobiłam braki w czytaniu książek. :D
Właśnie kończę czytać Trzech muszkieterów, przeczytałam dwie części Plotkary, Szeptem, Credesco, Skrzydła Laurel, Wszystko tylko nie mięta, parę książek Chmielewskiej i Dziewiątego Maga. Nareszcie czuję się lepiej . xD
Całuję ;*