Warkocze miały być naszyjnikiem. Miały dostać kółeczka, łańcuszek, zapięcie i od czasu do czasu pokazywać się na mojej szyi, ale po wypieczeniu nie spodobały mi się. Pokazuję je nie wiem konkretnie po co, chociaż nie wyglądają źle.
Liczę na to, że nie widać braków w ostrości na drugim zdjęciu. :D
Liczę na to, że nie widać braków w ostrości na drugim zdjęciu. :D
Całuję ;*
Fajny ten warkoczyk, bardzo podoba mi się kolorystyka ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Czarna.
Fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńKolory boskie na lato :D Mam nadzieję, że zobaczymy go na twojej szyi :*
OdpowiedzUsuńgalaxyunicorn.blogspot.com
Ja też chciałabym zobaczyć jak wyglądałby na szyi, bo widząc te zdj. wygląda jak bransoletka, ale to nie zmienia faktu, że jest świetny i nie przejmuj się tylko pokazuj wszystko,co zrobisz:)
OdpowiedzUsuńFajny ;)
OdpowiedzUsuńI kolory fajnie pasują ;D