Zacznę od nieciekawej informacji. Mój tata zabiera notebook'a ze sobą do Niemiec, więc u babci będę odcięta od internetu. Na dwa miesiące. :(
Coś optymistycznego. Za cztery dni koniec candy i ktoś otrzyma prezent na zakończenie wakacji. :)
Kolejna biżuteria mordowana pastelami. :D
Całuję ;*