23 lis 2016

Róża na marmurze

Nie mówiłam wam jeszcze, że całkiem przeprowadziłam się do babci, konkretnie do pustego mieszkania po wujku. Mam miniaturowy kąt do tworzenia, zrobiony w kuchni, mam miejsce na wszystkie moje kartony. Ogólnie bardzo fajnie jest, tylko ciężko mi ogarnąć sprzątanie, bo jeden własny pokój nie jest ciężko posprzątać, ale cztery już jest hardkorowo. Jak zwykle nieogarniam też w jakiekolwiek planowanie co mam robić po pracy. Wcześniej jeszcze oglądałam "Merlina" i "The 100" na Netflixie, póki miałam go za darmo, ale teraz ta przyjemność się skończyła i spróbuję przeforsować sobie tworzenie czegokolwiek, bo mi głupio, że nic nie robię. :C Jeden mankament - muszę kończyć dzień o dwudziestej, żeby wyspać się na piątą. Nie wiem jak ludzie mogą całe życie wstawać o tak nieludzkich porach do pracy. Mózg mi imploduje. :V

Ostatni wrześniowy rzut - koniec w tym miesiącu z kwiatami. Zima idzie, trzeba się przygotować, bazie wypuszczają pączki... wait, what. Nieważne. Definitywnie jesienna róża, podobno takie kolory są modne, ja się nie znam, ale sądzę, że śliwkowy z szarym wyglądają elegancko. Miał to być kawałek marmuru na kamienne wyzwanie MMH, ale wyszło do trzech razy sztuka i to poszło w kąt. Ale uważam, że jak na moje ubogie ostatnio skille kwiat wygląda już lepiej. Muszę tylko zaopatrzyć się w rękawiczki, bo pilnowanie, żeby nie było odcisków palców to mordęga. :V




Pobrałam sobie aplikację z hiszpańskimi słówkami i gramatyką, ciekawe kiedy będę ogarniać poziom podstawowy tego języka. :'D W planach mam też jakiś skandynawski język, ale one wszystkie podobne do niemieckiego i już mną telepie w środeczku. :C 
Miłego dnia!
Całuję :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D