26 sie 2012

Kolczyki jabłuszka

Zacznę od nieciekawej informacji. Mój tata zabiera notebook'a ze sobą do Niemiec, więc u babci będę odcięta od internetu. Na dwa miesiące. :(
  Coś optymistycznego. Za cztery dni koniec candy i ktoś otrzyma prezent na zakończenie wakacji. :)

Kolejna biżuteria mordowana pastelami. :D
Całuję ;*

8 komentarzy:

  1. Super już się nie mogę doczekać wyników. A jabłuszka są takie śliczne, że aż chce jedno zjeść

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę widać, że wymordowane, ale za to jaki efekt.! ;DD
    Pozdrawiam, Czarna.

    OdpowiedzUsuń
  3. co do mojego etui: nie ma rzeczy idealnych ; ) Ja jestem uczulona na jabłka x)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne. ; )
    a ja czekam na wyniki candy z niecierpliwością.. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. ale świetne :D

    OdpowiedzUsuń
  6. wow jakie zmiany:) podoba mi się rozmieszczenie, ale tamto tło też było dobre, takie tajemnicze, chociaż zmiany są potrzebne każdemu, żeby nie było nudno:D jabłuszka są dobre;)

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D