12 sie 2012

Okładka na zeszyt 1

Wspominałam w zeszłym tygodniu o tym, ze robię okładki na zeszyt. W zasadzie na razie zrobiłam tylko jedną, ponieważ czekam na resztę zeszytów, które będą dopiero we wrześniu. Nie wiem do jakiego przedmiotu użyję tego "modelu", bo nie mam pojęcia co będę miała za przedmioty. :D
Zeszyt jak widać jest w kratkę, szyty ręcznie (na wspomnienie tamtego szycia palce mnie bolą), Malowany według mojego dziwnego pomysłu.
Chyba będzie do matematyki ...






Całuję ;*

8 komentarzy:

  1. Ale fajny pomysł na zrobienie własnoręcznie zeszytów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow ładna oryginalna i pomysłowa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudna ta okładka ^^
    No i nie myślałam, że można samemu zrobić zeszyt xDD

    Pozdrawiam, Czarna.

    OdpowiedzUsuń
  4. podziwiam, bo sama za coś takiego bym się nie wzięła:D a tak wgl to bardzo fajnie Ci to wyszło;)

    OdpowiedzUsuń
  5. podziwiam, ze Ci się chciało.. ;)
    Zapraszam do mnie - Jęcząca Marta wyszła z łazienki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. No ale JAK ty to zszyłaś?! Czudowne :*

    OdpowiedzUsuń
  7. jak do matmy to powinnaś w środku klatki siedzieć i zadania rozwiązywać XD

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D