24 wrz 2016

Mini bransoletki z koralików

Cieszę się, że wreszcie w moim mieście zrobią kino. Przynajmniej nie będę musiała nadrabiać zaległości tylko na bieżąco będę. No, na tyle na bieżąco, na ile posiadana kasa mi pozwoli. :'D Ostatnio trochę zmniejszyłam moją filmową listę, bo i tak niedługo odnawia się limit internetu. Ale cóż, filmy oglądałam, a nic nowego nie stworzyłam. Jedno z dwojga . :C 

Rzucam wam sierpniowe mikruski. Jak tylko kupię sobie koraliki to zrobię ich więcej i bardziej dopasowanych kolorystycznie, bo są naprawdę sympatyczne do noszenia i nie przeszkadzają mi w pracy. :) Tylko związanie gumki przy tak małych koralikach to prawdziwa mordęga, trochę czasu mi to zajmuje. :V





Błąka mi się po umyśle, żeby zacząć robić zimową kolekcję, tylko samo hasło "zimowa kolekcja" niewiele mi daje. Nie mam większego pomysłu. :C
Miłego dnia!
Całuję :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D