Cieszę się, że wreszcie w moim mieście zrobią kino. Przynajmniej nie będę musiała nadrabiać zaległości tylko na bieżąco będę. No, na tyle na bieżąco, na ile posiadana kasa mi pozwoli. :'D Ostatnio trochę zmniejszyłam moją filmową listę, bo i tak niedługo odnawia się limit internetu. Ale cóż, filmy oglądałam, a nic nowego nie stworzyłam. Jedno z dwojga . :C
Rzucam wam sierpniowe mikruski. Jak tylko kupię sobie koraliki to zrobię ich więcej i bardziej dopasowanych kolorystycznie, bo są naprawdę sympatyczne do noszenia i nie przeszkadzają mi w pracy. :) Tylko związanie gumki przy tak małych koralikach to prawdziwa mordęga, trochę czasu mi to zajmuje. :V