28 wrz 2016

Kruk w różach

Może ja napiszę książkę? I tak ostatnio zajmuję się wymyślaniem niestworzonych historii, bo na nic innego nie mam siły. Tak może stałabym się bestsellerową autorką czy coś i mogłabym w końcu kupić sobie ten wymarzony domek nad wodą. :V Tylko w sumie przekładanie myśli na konkretne słowa idzie mi bardzo marnie i pewnie tworzyłabym powieści na poziome pani Michalak albo Cass. *gulp* Spaliłabym się ze wstydu jakbym wydała coś w takim stylu.

Zostawmy moje głupkowate pomysły, a przejdźmy do czegoś w miarę udanego. W miarę, bo sam wygląd medalionu wydaje mi się strasznie ubogi, chociaż kruk i róże są w porządku. Noszę go, bo pasuje do moich czarnych bluzek, ale chyba zrobię remake jak tylko odnajdę chwilę czasu na to. :)




Ktoś ma sprzedać dwa bilety na Toma Odella? Nie? A miałam taką nadzieję. xD
Miłego dnia!
Całuję :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D