9 lip 2012

Bransoletki z wełny

Dziwnie to brzmi. Bransoletki z wełny ... No, ale za to są wygodne i wbrew obawą nie drapią. :)
Niedługo jadę zawieź papiery do szkoły. Przyjęli mnie do Gastro . Poziom zadowolenia : 100% :D
Tak prezentują się wszystkie.  Wyszedł mi post-wąż. xD

 Warkocz robiony z sześciu :D







Zmieniłam ksywę i tytuł bloga. Odpowiada wam ? :)
Całuję ;*

3 komentarze:

  1. Bardzo fajne, najlepsza ta z guzikami, ale reszta też jest ok :DD
    A co do szkoły gastronomicznej - powiedz jak już otworzysz restaurację :))

    Pozdrawiam, Czarna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne :) Sama je wszystkie robiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne-ta z guzikami THE BEST niby taka prosta, a cieszy oko :)

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D