12 lip 2012

Jesus of Suburbia

Green Day  i jego pozytywnie nakręcające piosenki. Oczywiście nie wszystkie są pozytywne, ale ta jak dla mnie jest nawet bardzo ;)
Może kiedyś się zbiorę i coś ulepię, ale na razie siedzę i wystawiam biżu na allegro. Hmm... Nie sprzedaje się za bardzo (wcale się nie sprzedaje -.-'), ale spróbować można.
Całuje ;*

2 komentarze:

  1. jestem ich fanką :) są na prawdę świetni i jeszcze fakt że będą 3 płyty a nie tylko jakaś tam jedna - myślę że to bardzo dobry rock!

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię tą piosenkę:D i ogólnie zespół, poprawia humor:)

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D