9 mar 2013

Bransoletka "never never give up"

Koleżanka bransoletki "belive in love". :) Też z akcji "zużywam resztki".
Przypominam o konkursie i głosowaniu w ankiecie obok. Kurczę, jeśli chociaż ze cztery osoby nie klikną "tak" to będę musiała odwołać konkurs. Przecież dla jednej osoby konkursu nie poprowadzę.

 


 

  

Pada śnieg, pada śnieg... Drugi dzień z rzędu nieprzerwanie, ale co będę marudzić. Z pogodą trzeba się polubić i tyle. ;D 
Już dziś ponowne farbowanie włosów. Boję się, ale bez ryzyka nie ma zabawy. :D
Ciężko mi ponownie zacząć pisać notki. Trochę mi zajmie zanim znów się przyzwyczaję, chociaż nie było mnie krótko. 
Całuję ;*

8 komentarzy:

  1. Fajna :D
    Teraz sobie przypomniałam o konkursie, stąd pytanie - grafika komputerowa też wchodzi w grę? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna jest :D Też sobie przypomniałam xD Ale nie martw się, coś się na dniach wymyśli ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna !! a na jaki kolor się farbujesz ?

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie pada lód ;P


    a co do bransoletki jest ładna ale przydały by się mniejsze zakończenia.

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D