Przerażające. Uświadomiłam sobie, że przez te dwa tygodnie nic nie robiłam. Totalnie i całkowicie bezproduktywnie przeżyłam te czternaście dni, snując się z kąta w kąt. Coś poklikałam na internecie, coś poczytałam, trochę poskakałam na skakance. Jak tak będą wyglądać moje wakacje to ja na starcie dziękuję. :O
Z jednej niezmarnowanej godziny powstały te kolczyki (nie tylko one). Wydawałoby się, że chwosty to do torebek, breloczków, a kolczyki to tak nie za bardzo. A mi się spodobały chwosty kolczyki. Lubię czuć, że mam coś na uszach i smyra mnie. ;) Kolorystyka zimowa, odpowiednia do widoku za oknem. :D
Z jednej niezmarnowanej godziny powstały te kolczyki (nie tylko one). Wydawałoby się, że chwosty to do torebek, breloczków, a kolczyki to tak nie za bardzo. A mi się spodobały chwosty kolczyki. Lubię czuć, że mam coś na uszach i smyra mnie. ;) Kolorystyka zimowa, odpowiednia do widoku za oknem. :D
Udało mi się nieco odżywić włosy, przestały być już typowymi sucharami po rozjaśnianiu. I niedługo będę musiała wrócić do brązu, bo odrosty to mam do uszu prawie. :/ A propos długości, od grudnia włosy urosły mi dwa centymetry, co w normalnych, niewspomaganych warunkach było tylko marzeniem. :D
Trzymajcie się.
Całuję ;*