29 kwi 2013

Kolczyki z turkusem - przerobione

Hah, jestem dobrą istotą i nie każę długo czekać. :3
Na pierwszy ogień idą kolczyki, które miały już dwa wcielnia. Jedno z nich - kolczyki turkusy oraz drugie - bransoletka z trukusu. Prawdopodobnie wystawię je na Srebrnej Agrafce jutro.




Stara praca sprzed 9 m-scy
 
 
Bardzo rozwinęłam się pod wzgędem komponowania biżuterii jak i robienia im zdjęć. Na powyższym przykładzie bardzo to widać.
Są osoby, których prace są naprawdę dobre, ale jakość zdjęć nie pozwala w zupełności dostrzec piękna. To nie oznacza jednak, że trzeba od razu kupować mega wypasioną lustrzankę i wtedy będzie dobrze. Znam takie przykłady, gdzie ktoś ma lustrzanę, ale totalnie nie umie się nią posłużyć i zdjęcia nadal są parszywe. Człowek musi robić dużo zdjęć i dostrzegać swoje niedociągnięcia. Jak widzicie ja radzę sobie nie najgorzej używając jedynie apartu z telefonu komórkowego. (Gdyby ktoś chciał wiedzieć - Samsung Wave ileś tam coś tam) :D
Jutro zaczynam lekcje od dziesiątej. Bosko. -(^.^-)
Całuję ;*

28 kwi 2013

Praca w trakcie

Zabrałam się porządniej za wykorzystywanie resztek. Będzie dużo nowości biżuteryjnych i nie tylko. ;) Mam zamiar w weekend majowy powrzucać wiele rzeczy na Srebrną Agrafkę. Zdecydowałam się odłożyć kupno aparatu na później. Telefon spełnia swoją rolę lepiej niż myślałam. ;D
(Gardło boli, ale i tak śpiewam. xD) Widzimy się jutro.

Całuję ;*

Inspiracje # 18

Mamy prawie koniec miesiąca, a ja bym zapomniała o inspiracjach. ;)
Kwiaty. Wszędzie kwiaty.
Wszystkie obrazki pochodzą w weheartit.com, oprócz jednego Tynkowego. :D
Jeszcze 20 postów i pół tysiąca za mną. <3 Liczyłam, że ta liczba zbiegnie się razem z drugimi urodzinami bloga, ale troszkę coś nie wyszło. xD
 
Large
 
 
Large
 
Large
 
Large
 
Large
 
Large
 
 
Large
 
 
Zamówiłam sobie u Tynki wianek. Trzeba rozprowadzać ten pomysł, bo jest świetny. :)
Mam świadomość, że za inspiracjami nie przepadacie, ale za to mi się przydają. ;P
 
Całuję ;*



27 kwi 2013

Bransoletka warkocz z wełny

Jednak nie poszłam na dodatkowe zajęcia. ;/ Mam w gardle szpilki i żadnych tabletek do ssania czy czegokolwiek. Cholercia, mówić też nie mogę. :(
Bransoletka wyszła nie najgorzej, z tym że okazała się za mała na moją rękę. xD

 
Chyba wracam do łóżka. Nawet głowa zaczęła mnie boleć. ;/
Całuję ;*

26 kwi 2013

Pierścionek gałka loda

Jestem chora. Gardło, głowa i te sprawy. A jutro idę na zajęcia dodatkowe. (Nie wiem jak to nazwać inaczej). Bynajmniej dodatkowe punkty będą. :)
Przerabianie idzie mi dosyć ciężko. Codziennie po trochu coś zmieniam i jak tylko skończę obfoce i wrzucę. Posty na najbliższy tydzień będą załatwione. :D
Wiecie, że w przyszłą niedzielę ma być aż 30 stopni? Niby fajnie, bo można będzie pojeździć na rowerze, ale jak dla mnie mimo wszystko to troszkę za ciepło. Jak takie temperatury się utrzymają to nie będzie mi się chciało siedzieć w szkole. xD
Dokładny opis pierścionka brzmi smerfowa gałka loda z jagodową polewą i jeżyną. Nie chciało mi się tyle pisać w tytule. ;)
Ogarnęłam robienie gałek, tak żeby wyglądały w miarę prawdziwie. Gorzej już z wafelkiem, bo co bym nie robiła zagina mi się do środka i wygląda koszmarnie. ;_;




Rozkimiłam jak Tynka robi polewy. Teraz tylko muszę poćwiczyć i mogę kombinować słodycze. :D
Wczoraj było zaćmienie księżyca. Zorzę przepuściłam, ale tego nie. :)
Kilkajać znaczniki pod postami. Jak jakieś zażalenie lub pytania okienko aska po lewo. ;)
Całuję ;* 
 

25 kwi 2013

Zielona bransoletka kłosem

Koleżanka wczorajszej. Teoretycznie robiona kłosem. :)
 Mam jeszcze kilka takich koleżanek. Na szczęście zmontowałam wczoraj modelinę i jutro dodam coś słodkiego. ;D 
Chyba dodam jakieś zawieszki do tych plecionych samotnic. I w sumie mam dyndadełka na zużycie.  




Jestem zagrożona z pp. -.- Trzy szmaty nie wiem z jakiej paki. A! I jedna dwója za pracę domową. Dzika orgia po prostu. >.<  Nie potrafię się tego cholerstwa nauczyć, żeby mi w głowie zostało. Na szczęście jest tylko jeden rok tego. Uff.
Zabrałam się wczoraj za przeróbkę nieużytków. Znalazłam dwa turkusowe kamienie, których szukałam pó łroku temu. Yo, trzeba być mną.
Całuję ;*

24 kwi 2013

Bransoletka granatowy warkocz

Właśnie zabieram się za montowanie modeliny. Nie za dużo tego, ale zawsze coś. :)
Warkoczyk jakoś tak dziwnie pleciony, ale przynajmniej wygląda nieco inaczej.
Zdjęcia są robione aparatem w moim telefonie, który ma 5 mpx. Można? Można. :D


 
Dzisiaj mam jakby podlejszy humor. Po robocie zaszywam się z książką pod kocem i zostaje tak do wieczora.
Będę pracowała jeszcze nad wyglądem bloga. Muszę ogarnąć jakoś paski boczne, bo są lekko w nieładzie.
Klik w znaczniki pod postami. ;)
Całuję ;*

23 kwi 2013

Bluzka z napisem DIY

Jestem dziwna c'nie? Znów zmieniłam wygląd. Raczej kosmetyczna zmiana, ale jakaś.
Zaczęłam tydzień pod tytułem "Zuzu codziennie na słońcu". :P Na powietrzu jakoś lepiej mi się uczy i przy okazji złapię trochę koloru na me bladości. I najważniejsze jest o wiele cieplej niż w moim pokoju. xD
Przerabianie biżuterii idzie mi bardzo słabo, a teraz doszły jeszcze nowe elementy z modeliny do zmontowania i mnóstwo pomysłów z różnych stron. Na szczęście w tym przypadku na weekend zostaje u babci i będę mogła spokojnie wszystko nadrobić. :)
Bluzka jest drugą rzeczą malowaną przeze mnie farbami. Pierwszą był biały t-shirt jako próba czy kolor się utrzyma po praniu. W sumie to też jest próba, bo biała koszulka była z bawełny - bez domieszek, a ta jest z domieszką lycry. Zobaczę czy się utrzyma, a potem Zuzu będzie szaleć z dziwnymi wzorami. :D

 W trakcie "pędzlowania".

Gotowa i sucha już bluzka.


Nie prezentuje się jakoś specjalnie i napis szału nie robi, ale wolałam nie kombinować, a to i tak bluzka "po domu". :)
 Całuję ;*

22 kwi 2013

Bransoletka makrama z okrągłym ogniem

Jak tylko zrobię zdjęcia dodam koszulkę z napisem mojej produkcji.  :)
Grzebałam, grzebałam i wygrzebałam starocia ze stycznia. ;D Samotnie prezentuje się jako-tako, ale mam jakieś spaczenie i nigdy nie noszę bransoletek pojedynczo. Niektórym pewnie może przyjść na myśl, że coś ukrywam pod nimi. Tyle, że w tym konkretnie momencie przyszło mi dopiero na myśl, że kilka bransoletek może służyć jako skrytka do ściąg. Lepiej późno niż wcale. xD
Chyba muszę sobie jakoś zaznaczać co już pokazałam, a co mi zostało, bo często omijam wiele zdjęć.



Strasznie trudno pisze mi się więcej niż kilka zdań. Nie mam pojęcia czemu. Przeglądałam stare posty, a tam wywody na pół strony. A teraz? Góra pięć zdań i koniec. Chociaż w sumie wam pewnie to nie przeszkadza taka nikła ilość tekstu. ;/
Ratujcie. Jak się robi wtyczkę od fb? Potrzebna mi instrukcja dla totalnego laika.
Całuję ;*

21 kwi 2013

Obrazek z muszelek

W wakacje wpadłam na "genialny" pomysł zrobienia obrazka z muszelek. To co miało wyjść, a co wyszło to dwie zupełnie różne rzeczy. xD Muszelki pewnie jeszcze mam, więc spróbuję podejść po raz drugi do tego.
Nie mniej jednak obrazek wisi w pokoju przy kalendarzu, zasłaniając niezbyt urodziwe biedronki. :) 


Muszę przeszukać dysk ze zdjęciami. A nóż czegoś nie widziałyście. ;P
Kurczę, ta pogoda jest szalona. Raz 25 stopni, raz 15 stopni. Grypa już pewnie na mnie czeka. >.<
Całuję ;*

20 kwi 2013

Bransoletka ciasteczkowy potwór i jego ofiary

Koleżanka zamówiła. Koleżanka ma. :D Zobaczyła na bestach i się podjarała. ;P
Zdjęcia robione aparatem w telefonie, na ręce koleżanki, w szkole. Czyli jednak mój aparat w telefonie działa jak bym chciała. :)
Składa się z ciasteczkowego potwora, ciasteczek z czekoladą, herbatników, tabliczki czekolady oraz czekoladowych serduszek. W życiu nie ulepiłam tyle słodyczy na raz. :]



W środę malowałam koszulkę. Coś wyszło. Najprędzej w poniedziałek zobaczycie efekt. :)
W czwartek poszłam na drobne zakupy. ( w sumie przez cały tydzień łaziłam po sklepach xD) Kupiłam sobie trzy sukienki (!) i buty. Zuzu będzie stylizować się na "bardziej" dziewczynę. ^.^
Całuję ;*

19 kwi 2013

Kolejna broszka MCR

No i kicha. Skończyły się normalne zdjęcia chwilowo i przez trochę będą jakości kalkulatora. To akurat jest jeszcze normalne, bo starsze.
Nie wiem która z kolei wersja chemicznej broszki. Na tym polu nie wykazuję się kreatywnością. Cały czas podobne. >.< 
 
 
Dajcie mi długi weekend już.
Całuję ;*
 

18 kwi 2013

Świeczniki część druga

Strasznie czas szybko leci. Przed chwilą był wtorek. Zeszły. I bałam się egzaminów gimnazjalnych. Modne był nk. Nosiłam związane włosy i nie myślałam o farbowaniu na niebiesko. Oglądałam "Gumisie" co niedzielę.
Ależ mnie wzięło na myślenie. Muszę się zacząć wysypiać jak nadal będę taki wspominki sobie urządzać. ;X
Przypomniało mi się, że w sumie nie testowałam jeszcze świeczników. xD Niebieski jest półprzezroczysty. Dopiero teraz zauważyłam, że na czarnej koronce są serduszka. C;
 



W przyszłym tygodniu przejrzę rzeczy do przerobienia i do skończenia oraz może uda mi się pomalować koszulki. Wpadnie nieco nowości. ;)
Całuję ;*

17 kwi 2013

Troszkę fotografii

Post zmieniony, bo był w tonie strasznie zrzędliwym. ;)
Znów spałam 6 godzin na moje 12 możliwych. Na szczęście kawa na technologii nieco mnie ożywiła, bo dzisiaj ponownie wybrałam się na miasto. :D Kupić nic nie kupiłam, bo nie brałam kasy, ale za to namierzyłam świetne okulary przeciwsłoneczne. ;)
Zdjęcia robione w Wielkanoc, gdy jeszcze dysponowałam Martynowym aparatem. Ostatnia przeróbka jest na zdjęciu wygrzebanym z dysku. Możliwe, że moje. Możliwe, że z neta. Tekst z "Save Yourself, I'll Hold Them Back" Chemików.




 
Zauważyłam, że mam mnóstwo nieskończonych rzeczy. Jakieś kolczyki, wisiorki i tym podobne. A się martwię, że nie mam co pokazać. Tylko pogratulować sobie inteligencji. Przyszły weekendzie zapowiadasz się pracowicie. xD

Całuję ;*


16 kwi 2013

Świeczniki część pierwsza

Gdzieś podział mi się folder ze zdjęciami. O.o
Wy też wierzycie w to, że jeśli zacznie się coś robić od poniedziałku to cały tydzień jest przepracowany? Bo ja zaczęłam, chociaż mamy dopiero wtorek. ;)
Post podzielony na dwa. Bez powodu. Po prostu mam taki kaprys. ;P
Na pierwszy ogień gorsze wersje. Chociaż ten żółty nie wygląda źle. ;D

 
 
 
Wiosna na całego! :3 Nie ma nigdzie śniegu, kwiaty i drzewa kwitną (współczucie alergikom) i jest obłędnie ciepło. I tak ma być. :D
Całuję ;*


14 kwi 2013

Wisiorek kaboszon kwiat wiśni

Jestę szalona. :D Mianowałam się administratorką bloga mojej siostry. Dla chętnych to jej blog. Wygląd oraz nagłówek mojej roboty. Oczywiście postów nie będę tam dodawać, bo nie nadaję się do pisania opowiadania Lily&James. Mam własne klimaty. ;P
Wisiorek z najnowszej partii. Wiosenny jak krokusy w ogródku. :)

 

  

 Pogoda mnie nie lubi. Wczoraj pół godziny przed wyznaczoną godziną spotkania z kumpelą zaczął padać deszcz. :_: A miałyśmy pojeździć rowerami. Co ja zrobiłam tej pogodzie, że mnie nie lubi? :/
Dla zainteresowanych. Będę wysilała zwoje mózgowe i nie poddam się w tworzeniu bloga. Przecież w sierpniu będą dwa lata od pierwszej notki i mam w pomyśle szalone candy z tej okazji. :)
Coś bardziej twórczego już jutro. 
Całuję ;*

13 kwi 2013

Kamienny ptak

Zrobiłam coś szalonego. Ścięłam włosy. Miałam do łopatek, a teraz są ponad ramiona. Moje szaleństwo jest coraz groźniejsze. ;_; Jeszcze nie rozjaśniałam ich, bo boję się o ich stan, ale pewnie w przypływie głupoty kupię albo rozjaśniacz albo blond szamponetkę. 
Kamyczek jest dodatkiem do kwiatka. Pokazuję go, bo w sumie nie mam co pokazać chwilowo.

 


Chciałabym podziękować Dommie z I am mute, you're so cute za pojawienie się na bloggerze i urozmaicenie mojego wolnego czasu.  Będę czekać na twój powrót. :D
A propos zamykania bloga. Zauważyłam, że coraz więcej osób myśli o tym. I to dobrych w pisaniu postów. Nie wiem co się dzieje. Czy pogoda ich wypaliła, nauka czy coś jeszcze innego. Mnie to też trochę łapie. Mam coraz mniej przyjemności z wchodzenia tu. Póki co żadne zawieszenie, żadne zamykanie nie świta na horyzoncie, ale kto wie.
Całuję ;*

12 kwi 2013

Kolczyki aparaty

Dzisiaj byłam aż na dwóch lekcjach w szkole. Na dziewięć. Nie wiem co jest, ale głowę mi rozsadza i nawet stukanie w klawiaturę jest dla mnie za głośne.
Kolczyki jeszcze sprzed huhu tygodni. Wyglądają nie najgorzej, ale do jako takiej doskonałości im daleko.
 
 
Przeczytałam "Piękne Istoty". Książka jak na debiutancką jest naprawdę świetna, ale jak dla mnie po pierwszej części bez problemu mogła by się zakończyć.
Mało składnie dziś piszę, ale tabletki nie działają i huczenie w mojej głowie się nasila. Idę w kimę, bo nie dam rady.
Całuję ;*

10 kwi 2013

Przycisk do papieru róża

Jak ja lubię mój profil nauki. Dzisiaj na zajęciach robiliśmy szarlotkę z bitą śmietaną i lodami. :D Pyszota obłędna. ;P Oczywiście jedno stanowisko robiło ciacho. Moje zajęło się robieniem ogórkowej. Była też zupa krem z pieczarek z groszkiem ptysiowym. Raz w tygodniu mam bardzo porządne drugie śniadanie. ;)
Róża stworzona z resztek masy pozostałej po baranach. Malowana akrylami. Wygląda... Zresztą same oceńcie. ;)
 
 
Zabrałam się za czytanie "Pięknych Istot". Póki co jestem na 40 stronie i nie jest źle. Zobaczę jak skończę czytać, ale wydaje mi się, że "Zmierzch" przy tym to naprawdę szmira. Do "Pottera" nie ma co porównywać. Nie te klimaty. :)
Całuję ;*


9 kwi 2013

Przywieszki jabłuszka

Jeszcze raz taką zmyłkę odwali pogoda to wyląduje w łóżku z zapaleniem płuc. :X Wczoraj - gorąco, bo w zimowej kurtce, dzisiaj - zimno, bo w wiosennej. A temperatura ta sama. Oszaleje.
Dzisiaj nic ciekawego. Ot, takie jabłuszka. I stwierdziłam, że muszę powyżywać się na modelinie, bo za długie przerwy mam od lepienia i palce są mniej wygimnastykowane. ;P

 
 
 


Rowerku przybywam już w weekend! <3
Jutro technologia, więc luzik. Idę pooglądać bajki. xD
Całuję ;*