7 paź 2014

Drewniana zielono-niebieska

Hej, nie wiem gdzie się podziewa mój mózg, wena oraz reszta przyległości. Musicie mi wybaczyć, ale chyba zrobię sobie przerwę. Nie wytrzymam dłużej.
Ciekawe co powie wychowawczyni jak zobaczy moją frekwencje. Szykuje się wojna. *sniff* Czuć to w powietrzu. :D
Lubię drewniaki na pamięciówce. Przynajmniej łatwo dostosować do każdej ręki. Puśćcie wodzę wyobraźni i zobaczcie lasy i w środku jezioro. Ja tak widzę tą bransoletkę. :D



Trzymcie się. Idę wypić kolejną gorącą czekoladą w moim wielgachnym kubku. xD
Całusy ;*

9 komentarzy:

  1. Minimalistyczna, ale bardzo ładna c: Może to jesienna chandra? Trzymaj się! ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie przypomina lasy i jezioro...a może łąkę wiosną? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Narobiłaś mi smaka na gorącą czekoladę :)
    Bransoletka fajna - najprostsze są zawsze najlepsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. podobają mi się jej kolorki, takie świeże :) kij z frekwencją to nie ważne :D

    OdpowiedzUsuń
  5. czerwono pomarańczowo żółta też by była fajna:o fajnie dobrałaś kolory ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widać w niej letni las i niezwykle czyste jezioro :D Teraz jeszcze by jakaś jesienna pasowała ;)

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D