12 paź 2014

Nikt nie wie co, ale chyba zawieszka

Zostało mi siedem wersji roboczych. Co oznacza przy krótkim myśleniu, że od przyszłej niedzieli robię sobie wolne. Mam nadzieję, że nie przeszkadza wam to... No dobra, mam nadzieję, że będzie wam brakować moich postów. :D Już myślę co ja zrobię z taką ilością wolnego czasu. Huhu, będzie dobrze. :)
Dostałam w gratisie takie sobie o coś. Chodzi mi o bazę. Wiecie, jak dla mnie logicznym było by, gdyby takich baz były dwie sztuki, czyli w sam raz na kolczyki. Ale nie, jest jedna. Zrobiłam w takim razie coś na kształt indyjskiej zawieszki... Kurczę, przyszło mi właśnie na myśl, że mogę dorzucić łańcuszek i powinno całkiem fajnie wyglądać. :D


Chyba przejdę się poszukać jesieni. ;)
Miłego dnia!
Całuję ;*