14 paź 2014

Z wiatrakiem

Bardzo lubię wolne wtorki. Pozwalają odpocząć po weekendzie i poniedziałku. :3 Mój plan dnia dzisiejszego jest generalnie napięty. Książki, Doctor Who, drzemka... Nic, tylko pot z czoła ocierać. :)
Po niedzielnej sesji leśnych kwiatków zaczęłam znów trochę się bawić aparatem i jego ustawieniami. Oczywiście przypomniałam sobie, że mam coś takiego jak statyw, który pozwala zdjęciom wyjść ostro i nie muszę bawić się w wyginanie ręki, żeby usztywnić obiektyw. :| Brawa dla mnie. 
Kolejna rzecz do wygrania. Jak pisałam pod postem z rozdaniem, niestety na zdjęciach wiatraczka za wyraźnie nie widać, co w rzeczywistości się zmienia. No, może nie wali po oczach, ale z pewnością nie trzeba podchodzić z lupą. :D
Kupiłam specjalnie dwa rzemienie, dwójki. Dostałam po cztery metry, bo nie było po jednym. Nie wiem co ja zrobię z tą ilością tak grubego sznurka, ale od czego mam tą farbowaną głowę jak nie od kombinowania. C:




Chcę coś zmienić w życiu, ale nie wiem co. Cóż, z pewnością nie płeć ani biust. A co do reszty nie jestem pewna. :P
Eniłej, idę walczyć z garami, bo głodna się zrobiłam.
Bożebożebożeboże, koncert Gerarda Way'a już w styczniu. Nigdy żadne marzenie nie ziściło się szybciej. <3
Całuję ;*

7 komentarzy:

  1. Śliczna bransoletka <3 Podoba mi się,bo ma kaboszon ( a ja je uwielbiam <3) i na dodatek jest dwukolorowa co sprawia,że jest mega urocza ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczna bransoletka ^^ Podoba mi się to, że wiatrak nie jest ostry, tylko bardziej ''delikatny'' i trochę rozmazany :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz świetne wyczucie stylu , świetnei wygląda przejście bieli w błękit, tak jak by się łączyły a to jednak dwa inne elementy !! :) Może zaobserwujemy wzajemnie nasze blogi? :) http://kasjaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Bransoletka fajna i z chęcią bym ją zgarnęła. ;)
    O kurczę, żeby moje marzenia tak szybko się spełniały..

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D