10 lut 2016

Miała być skóra węża

Jeszcze tylko dwa dni. Dam radę. Nie ucieknę wcześniej. Albo nie wiem, w sumie nie będzie nikomu szkodzić jak zrobię sobie wcześniej ferie. Naprawdę nie mam ochoty marnować tych dwóch dni, pojechałabym do Warszawy albo gdzie, poodpoczywać, zmienić otoczenie. Niech nie pada to chociaż pojeżdżę rowerem po okolicy. Zawsze lepsze niż nic. :/

Miałam wenę na coś nowego, ale jak widać brakło umiejętności. :V Miała to być skóra węża, bądź tam smoka czy innego jaszczura. Stwierdziłam, że spróbuję wymyśleć coś na fakturę. Nie wyszło, trudno, będę próbować już niedługo. Już rozmontowałam to, baza posłużyła do czegoś fajniejszego. :)




Włączam odgłosy natury i zabieram się za biologię. 
Miłego dnia!
Całuje :*

8 komentarzy:

  1. Mi się osobiście bardzo podoba. Co prawda nie wygląda to jak skóra węża, ale i tak jest warte uwagi.
    Widzę że tak jak ty ja również odliczam dni do ferii. :D
    http://pasjezmuliny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda naprawdę fajnie i oryginalnie :) Wisior jest śliczny! :) I jestem pewna, że gdzieś widziałam smoka z taką łuską ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka faktura też wygląda bardzo ciekawie :)
    A ferie dla niektórych tutaj niestety się już kończą :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa faktura :) Wygląda jak zbiór maleńkich jajeczek :D Może z nich wyklują się maleńkie smoki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wyszło? I tak wygląda ciekawie! :)
    Jak już przyjdą ferie to korzystaj z nich. Na siedzenie w domu jeszcze będzie czas. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Może i faktura nie przypomina smoczej łuski, ale prezentuje się ciekawie i wygląda oryginalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim zdaniem wyszło fajnie :D Kojarzy mi się z łuskami smoka, pewnie dlatego, że się tak trochę mieni. Ale jeśli ta baza ma posłużyć do czegoś fajniejszego, to nie będę się kłócić, tylko cierpliwie poczekam :D
    Udanych ferii życzę!

    OdpowiedzUsuń

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D