30 paź 2016

Kolejny kwiatowy naszyjnik na jesień - DALIA

Ile razy można próbować napisać cokolwiek sensownego? Dzisiaj idzie mi ciężko wydusić z siebie jakiekolwiek słowa. Zbieram się zaraz i wychodzę, choćby miało znowu zacząć padać jak tylko przekroczę próg podwórka. Muszę zrobić cokolwiek ze sobą albo oszaleję. 

Kwiaty to chyba jedyne co mi wychodzi znośnie, dlatego ostatnio robiłam praktycznie wyłącznie je. Dalie są pięknymi kwiatami, ale są szalenie pracochłonne, więc nieco okroiłam wygląd. Całość nieco przypomina mi ten naszyjnik. Chociaż kwiat tym razem jest bardziej dopracowany, ale nie ma co się dziwić, bo te dwa dzieli praktycznie dwa i pół roku. :) 





Widzimy się niedługo. :)
Miłego dnia! 
Całuję :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chciałam prosić o miłe słowo, co by mnie mobilizowało, ale chrzanie. W końcu to ty chcesz coś napisać do mnie, a nie na odwrót.

Spamerów grzecznie proszę o opuszczenie tego bloga, tak jak zdziczałych anonimów.

Jeśli masz blog w g+ zostaw link, bo potem nie mogę się odwdzięczyć.

Na pytania zawarte w komentarzach odpowiadam tutaj, więc czasem zajrzyj, jeśli liczysz na odpowiedź. :D