Możecie odetchnąć z ulgą, bo przez najbliższe dwa tygodnie spokojnie będą posty wyłącznie biżuteryjne, w tym osiem z modeliną. ;)
Na pierwszy ognień idą śliczne i urocze (jak dla mnie) ośmiorniczki. Najpierw powstała jedna i miała być kolejnym dyndadełkiem. Potem stwierdziłam, że mam za mało kolczyków i dorobiłam drugą (jakbym nie miała trzydzieści par innych). Są tyci tyci, mają zaledwie 1,2 cm. :D
Zdecydowanie się coś ze mną złego dzieje, bo nie dość, że zaczęłam tolerować róż to jeszcze zachciewa mi się chodzenia w kieckach. x) Ratujcie mnie ludzie, bo chyba dorastam.
Na pierwszy ognień idą śliczne i urocze (jak dla mnie) ośmiorniczki. Najpierw powstała jedna i miała być kolejnym dyndadełkiem. Potem stwierdziłam, że mam za mało kolczyków i dorobiłam drugą (jakbym nie miała trzydzieści par innych). Są tyci tyci, mają zaledwie 1,2 cm. :D
Zdecydowanie się coś ze mną złego dzieje, bo nie dość, że zaczęłam tolerować róż to jeszcze zachciewa mi się chodzenia w kieckach. x) Ratujcie mnie ludzie, bo chyba dorastam.
Niedługo przebierańcy. Idziecie na zabawę czy chodzicie po domach? ;) I tak ogólnie to ostatki to takie nasze Helloween. I zdecydowanie je wolę od tego amerykańskiego święta.
Dobra, zimo możesz już naprawdę odpuścić. Ja chcę na rower z Gwoździem. ;D
Całuję ;*
Urocze :3
OdpowiedzUsuńJeszcze na starych, ale następny musiałaby mieć na nowych :D
UsuńJakie one słodziutkiee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńfaktycznie urocze :3
OdpowiedzUsuńSzłitaszne.
OdpowiedzUsuńFajnee :D
OdpowiedzUsuńsłodkie i urocze te ośmiorniczki^^''
OdpowiedzUsuńjakie słodkie! :)
OdpowiedzUsuńSzą szłit ^^
OdpowiedzUsuńUrocze. :D
OdpowiedzUsuńA ja nie przepadam za różem, a sukienkę jak założę raz na rok to jest cud. :D
ale słodkie ^^ Ja sukienki zakładam tylko na jakieś przyjęcia np. wesele, komunie :D nie lubię ich nosić
OdpowiedzUsuń