W szkole dzisiaj nie było tak źle. Dostałam jedną piątkę i jedną jedynkę. Dla równowagi i żebym nadto się nie cieszyła. ;P
Zasadniczo chyba polubiłam poniedziałki. Mam pięć lekcji i mimo, że wstaję o 6 jakoś lepiej dzień mija. (pomijam fakt chodzenia jak zombi o 16. xD)
Zdjęcia modeliny, kaboszonów oraz normalnej biżuterii dopiero zgrywam i nie chce mi się ich obrabiać . Albo dodam coś później albo jutro.
I tak wgl mam pomysł na konkurs. Na razie spoczywa w wersjach roboczy, ale przez weekend mam zamiar go dopracować. ;)
Zasadniczo chyba polubiłam poniedziałki. Mam pięć lekcji i mimo, że wstaję o 6 jakoś lepiej dzień mija. (pomijam fakt chodzenia jak zombi o 16. xD)
Zdjęcia modeliny, kaboszonów oraz normalnej biżuterii dopiero zgrywam i nie chce mi się ich obrabiać . Albo dodam coś później albo jutro.
I tak wgl mam pomysł na konkurs. Na razie spoczywa w wersjach roboczy, ale przez weekend mam zamiar go dopracować. ;)
Przyćpna Zuza
Wybrałam zdjęcie, na którym było widać chociaż ułamek tego co jest naprawdę na moich włosach. ;)
I poprawiam poprzedni post. Farbowałam na zielono. xD Bo w przypadku niebieskiego odniosłam ponowną porażkę, ponieważ nie chciało mi się rozjaśniać. ;3
Na wiosnę chyba zmienię coś w wyglądzie moim i bloga.
Całuję ;*