Nie wytrzymałam i zrobiłam przemeblowanie w pokoju. Zajęło mi to moment, ale na jakiś czas tak będzie lepiej. Nie ma jak biurko i łóżko obok siebie, tuż przy grzejniku. :3 Teraz tylko wydobyć z czeluści pendriva jakąś nie przeczytaną jeszcze książkę, zrobić sobie w kubku gorącej czekolady oraz odpalić świeczkę i światełka świąteczne. Full klimat. :D Dobrze, że na jutro mam tylko próbny z teorii. :/
Oczywiście wiecie co to. Moje co miesięczne wyzwanie. W listopadzie stwierdziłam, że nie potrafię rysować, dlatego to wygląda tak marnie. Link do zadań. Kartka świąteczna jest tylko wstępnym szkicem tego co zrobię na wymianę. Oczywiście wtedy bombka będzie okrągła, a nie jakaś taka we wszystkie strony. xD
Oczywiście wiecie co to. Moje co miesięczne wyzwanie. W listopadzie stwierdziłam, że nie potrafię rysować, dlatego to wygląda tak marnie. Link do zadań. Kartka świąteczna jest tylko wstępnym szkicem tego co zrobię na wymianę. Oczywiście wtedy bombka będzie okrągła, a nie jakaś taka we wszystkie strony. xD
Faajne :D Od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy się nie przyłączyć do tego wyzwania rysunkowego, ale ciągle się waham :/
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo podoba mi się ta dziewczyna w sweterku :3
OdpowiedzUsuńMam zaszczyt poinformować, że nominowałam Cię do wymyślonego przeze mnie zimowego tagu CZAS NA ŚWIĘTA, będzie mi miło, jeśli odpowiesz na pytania :D
OdpowiedzUsuńhttp://marcepankowo.blogspot.com/2014/12/czas-na-swieta.html
oj tak, ja też sobie przemeblowałam ''stanowisko pracy'' bliżej kaloryfera <3 teraz cieplutko w plecki <3
OdpowiedzUsuńweź, kto Ci tak brzydko wołał, żebyś zabierała paluchy? :O POLAKI CEBULAKI
pierwszy mi się najbardziej podoba :) też czuję ten klimat :3
OdpowiedzUsuńŚwietne rysunki ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten pierwszy! :)
OdpowiedzUsuń