Witam w ten sylwestrowy wieczór. Na starcie zawiadamiam, że u mnie nie dostaniecie żadnego podsumowania roku, bo uważam, że was to raczej nie interesuje. :D Za to dla samej siebie z pewnością zrobię. Przejrzę zdjęcia, odnajdę zagubione w czasie postanowienia i przeliczę tegoroczne wydatki. Postanowienie na nowy rok jest jedno: nadal być sobą. :) Proste, a za razem trudne.
Branie udziału w wyzwaniach Catastrophe Waitress weszło mi w nawyk, więc i grudniowe zaliczyłam. Link. W tym miesiącu uważam, że prace wyszły mi znośnie i że chyba się trochę rozwijam. C:
Potrawą wigilijną jest grzybowa, która na rysunku nic nie przypomina, a prezentami są książka oraz gofrownica. Nie mogłam się zdecydować, które narysować, więc machnęłam oba. :) Dorzuciłam bonusowo rysunek wykonany przy niszczeniu dziennika. :D
Branie udziału w wyzwaniach Catastrophe Waitress weszło mi w nawyk, więc i grudniowe zaliczyłam. Link. W tym miesiącu uważam, że prace wyszły mi znośnie i że chyba się trochę rozwijam. C:
Potrawą wigilijną jest grzybowa, która na rysunku nic nie przypomina, a prezentami są książka oraz gofrownica. Nie mogłam się zdecydować, które narysować, więc machnęłam oba. :) Dorzuciłam bonusowo rysunek wykonany przy niszczeniu dziennika. :D
Udanej nocy sylwestrowej i samych fajnych chwil w 2015 życzę! :)))
OdpowiedzUsuńSuper rysunki! Strasznie podoba mi się ten z zupą grzybową i ten ostatni :3
OdpowiedzUsuńRównież życzę cudownego roku 2015! :D
Rysunki super ;) Systematyczność najważniejsza, a mi niestety jej brakuje :(
OdpowiedzUsuńTakże życzę wszystkiego dobrego!
Bardzo podoba mi się zimowy cytat i ilustracja do niego :) Nie mówiąc już o tym, że jestem pod wrażeniem Twojego tempa! ;)
OdpowiedzUsuń